Tej zimy nie poszalałam z prawdziwie zimowymi stylizacjami. W zasadzie wystarczy jesienny płaszcz, przejściowe kozaki i cienka sukienka :-)
Sukienka, buty, szal- Zara
Beret - TkMaxx
Płaszcz -Sh
Torebka- Mohito
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło gdy zostawisz po sobie jakiś ślad. Jeśli spodobał Ci się mój blog zapraszam do obserwowania. Z góry dziękuję za wszystkie komentarze :-)
Konstruktywna krytyka mile widziana.
Nie biorę ( już) udziału w nominacjach. Tych którzy chcą mnie o coś zapytać, proszę na maila. Chętnie odpowiem :-))
Taka ta zima jesienna w tym roku:)))a zestaw śliczny:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńZima łagodna, właściwie to taka bardziej jesień 🤔. Też wiele zimowych rzeczy, zwłaszcza dodatków, prawie nie zakładałam choć w zimowym płaszczu z Reserved trochę się wychodziłam. Kolory są super 👍, bardzo ciekawa sukienka i pięknie wszystko uzupełnione szalem, bardzo mi się podoba, serdecznie pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńFaktycznie, wygląda bardziej jesiennie ;)
OdpowiedzUsuńWłasnie tak jest super. To Twoje kolory, od razu całkiem inny wizual , po tym jak ostatnio Ci napisałam , że czarny kolor Cię przytłacza , tutaj Twój look jest ciepły i lekki. :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna sesja zdjęciowa. No cóż ja w tym roku zimy nie zauważyłam. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
OdpowiedzUsuńKamelowy płaszczyk jest śliczny. Pięknie łączy się z barwnymi dodatkami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię Grażynko i dobrych spokojnych a przede wszystkim zdrowych świąt życzę:))))
OdpowiedzUsuń