Witajcie czytelnicy mojego bloga😀.
W czasie wspominanego we wcześniejszym wpisie remontu zrobiłam gruntowne porządki w szafach. Pozbyłam się ogromnej ilości ubrań , butów i dodatków. Część oddałam, trochę sprzedam, a resztę po prostu wyrzuciłam. Postanowiłam nie rozpaczać i nie żałować tego czego już nie ma . Czas na nowe:-).
Zimowy, ciepły płaszcz z Mango to pierwszy zakup na zimowych wyprzedażach ( założyłam, że nie będzie tych zakupów wiele). Lekko oversizowy, jak wspomniałam ciepły, do noszenia z paskiem i bez.
Kozaki ( Aldo) kupione na Zalando. Skórzane, lekko lakierowane, na super wygodnym słupku.
Sukienka z przyjemnej bawełny. W lekko romantycznym stylu, z retro falbanami.
;
;
;
;
To zapewne ostatni wpis w tym roku.
Kochani życzę Wam tego co w życiu najpiękniejsze. Zdrowia, bo ono najważniejsze. Dni bez smutku. Sukcesów zawodowych i tych prywatnych.
Spełnienia choć po jednym marzeniu...
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU !🍸🎉🎊