Łańcut - nieduże miasto, którego główną atrakcją jest zamek, dawna siedziba Potockich i Lubomirskich. Zamek uważany jest za jedną z najpiękniejszych rezydencji arystokratycznych w Polsce. Miasto znane jest także z koncertów muzyki poważnej , które corocznie odbywają się na zamku, na których goszczą gwiazdy światowego formatu. To bardzo stary festiwal. Jego początki, to rok 1961 ...
Zamek otoczony jest pięknymi ogrodami.
( post dla wytrzymałych z uwagi na masakrycznie dużą ilość zdjęć:-))) )
Piękny naszyjnik i buty:))
OdpowiedzUsuńPiękna spódnica i bluzka :)
OdpowiedzUsuńA tak na marginesie, to jak to z tymi zmianami na bloggerze - bo mi się Twój post pojawił w aktualizacjach, mimo, iż jest już 1 lipiec. :)
ja slyszalam ze ta zmiana miała być od 7 lipca ;)
UsuńByłam . Piekne ogrody . Zwłaszcza oranżeria ze storczykami .
UsuńGrażynko jak dama dziś ! Zaglądam zaglądam na ciekawe buty !
To chyba jakaś plota! U mnie też wszystko działa a wczoraj w popłochu przenosiłam całą listę do bloglovin.
UsuńŚliczna maxi! I fajne miejsce na spacerek:)
U mnie też wszystko po staremu. Wszyscy obserwatorzy zachowani -:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia, zamek i otoczenie urocze. Całość wygląda bardzo pięknie. Buty i naszyjnik kolorowe i urocze.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne otoczenie i zamek. Wyglądasz ślicznie. Buty i naszyjnik skradły moje serce ;-)
OdpowiedzUsuńPiękne okoliczności przyrody, za mało zdjęć :)
OdpowiedzUsuńButy masz jakieś fajne, ale na wszelki wypadek nie piszesz skąd pochodzą ... bo polecimy i kupimy :)
U mnie obserwatorzy też bez zmian.
Taka to ja nie jestem... :-)))
UsuńButy kupione w Bacie kilka sezonów temu:-)
Kolor bluzki pięknie kontrastuje z kolorem Twoich włosów:)
OdpowiedzUsuńGrazynko! Ja uwielbiam takiego typu posty - dla mnie zdjec jest zbyt malo;) Piekne te ogrody, szczegolnie teraz gdy kwitna kwiaty... A Ty wygladasz jak najpiekniejsza ozdoba tych ogrodow: swietna maxi i calosc w cudownej kolorystyce! A wisior jest po prostu sliczny:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Anka
Witam:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie i jakie ładne zdjęcia:) Super jest kolorystyka dzisiejszego Twojego zestawu:) Śliczny wisior:)
No to do 7 lipca teraz czekamy?...ok:))
Pozdrawiam ciepło- Anna:)
jaka śliczna okolica i piękna Pani jak zwykle ;)u mnie nowy
OdpowiedzUsuńpiękne- zamkowe klimaty i ta spódnica boska :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
http://tohavefabulousday.blogspot.com/
Fantastycznie wyglądasz w tej maxi :)
OdpowiedzUsuńSuper dla mnie normalnie bomba :) Torebka super.
OdpowiedzUsuńOszałamiasz! Pierwszy raz widzę, żeby turkusobłękity tak pieknie wyglądały z rudą głową! Łańcuchowy naszyjnik + bluzka + buty rewelacyjnie zgrane trio pod względem kolorów, a każde z osobna też zachwyca! No i ta maxi... :) :)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością oglądam te zdjęcia:)))Ty wśród tych róż wyglądasz ślicznie:)))byłam w Łańcucie i też się zachwyciłam:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńśliczna spódnica, ładnie wyglądasz :)dodałam Cię do obserwowanych :* zapraszam na myloovelyfun.blogspot.com
OdpowiedzUsuńale cudnie Ci w tej niebieskiej kombinacji :)))) świetna spódnica!!!
OdpowiedzUsuńZ wielka przyjemnościa pozwiedzałam, sliczne zdjęcia i Ty sliczna na tle pięknych kwiatów, masz cudną bluzeczkę, świetnie Ci w maxi a naszyjnik to pewnie sama zrobiłaś...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńNaszyjnik to prezent od koleżanki:-)
UsuńPiękne zdjęcia:) Dziękuję za miłą wycieczkę:)
OdpowiedzUsuńWyglądasz uroczo:)))
Wspaniałe zdjęcia. Byłam tam kiedyś. Miło było powspominać. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
takie zdjęcia to ogląda się z przyjemnością :) spódnica jest ekstra :)
OdpowiedzUsuńCały zestaw świetny. Turkusy i blekity idealnie komponuja się z rudym. Ale ja i tak najbardziej zachwycam się naszyjnikiem. Pewnie znów spod Twoich rąk wyszedł... Cudo!
OdpowiedzUsuńUwielbiam niebieskie barwy, a Tobie w nich ślicznie! Zdjęcia fantastyczne.
OdpowiedzUsuńWytrzymalam i obejrzalam wszystkie zdjecia z przyjemnoscia :) az chcialo by sie tam byc! Fajowy kolor spodnicy, wygladasz slicznie :)
OdpowiedzUsuńCalusy,
Beata
Rudości i błekit - rewelacyjne zestawienie ;)
OdpowiedzUsuńFantastyczne koturny! Świetnie pasują do Twojego stroju (który w moim odczuciu nawiązuje do mody lat 70.), ale równie dobrze wyglądałyby z ubraniami z wcześniejszych dekad. Słowem - przygarnęłabym :)
OdpowiedzUsuńTwoje zdjęcia sprawiły, że przypomniałam sobie...już tam byłam:-)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Twój look cały w w niebieskich barwach. Spódnice maksi mają swój niepowtarzalny urok i mnie kojarzą się z latem.
Grażynku, klasa i szyk w Twoim wydaniu jest powalający.
Moj ulubiony palac w Polsce. Zawsze kiedy odwiedzalam rodzine w Lancucie, obowiazkowo szlam zobaczyc zamek oraz powozownie :)
OdpowiedzUsuńSwietny lancuch :)
What beautiful images, this place is lovely. I really like your look, the skirt is beautiful and the sweater looks very smooth, I love the design and light blue hues. The necklace is cute. And you, as always, lovely.
OdpowiedzUsuńależ pięknie.
OdpowiedzUsuńP/S oko proroka mnie zawiodło. Założony pod nią bialy stanik stał sie niebieski TOTALNIE:(((
Ja miałam to samo. Myślałam,że po pierwszym praniu będzie ok ale nic z tego, sypało się dalej. Jedyny pociecha, że się wszystko puszcza...
UsuńZdjęcia obejrzałam z przyjemnością. Pięknie pokazałaś Łańcut. Błękit z rudościami też bardzo mi się podoba. Oj, chyba będę TU zaglądać częściej. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńale tam pieknie! Grazynko pieknie wygladasz i pasujesz do tego palacu i ogrodu :) naszyjnik, sewterek, buty sliczne!
OdpowiedzUsuńWyglądasz fenomenalnie ! Brak mi słów, świetny styl :)
OdpowiedzUsuńLubie ten zamek. Slicznie ci w błękicie, nie spodziewałam sie takiego świetnego efektu zestawienia tego koloru z twoja ruda czuprynką :)
OdpowiedzUsuńW końcu wróciłam ;))
OdpowiedzUsuńA u ciebie już widzę piękny naszyjnik!
Rewelacyjnie wyglądasz;)
Hi miło cię poznać, to naprawdę wygląda na wspaniały zamek, który jako wspaniałych zdjęć i swój wygląd (to i inne stanowisko) Kocham je.
OdpowiedzUsuńPodobało mi się wiele bloga, chciałbym siebie my za nim. Za pozwoleniem, jestem tutaj, a reszta sieci społecznościowych. See You in My World
szczęśliwy czwartek
Przepraszam za słabą tłumaczenie
Piękny zamek i wszystko dookoła :)))A TY idealnie się wpisałaś w klimat tego miejsca !Zachwycasz!!! A te kolory ...ajjjj cudne !
OdpowiedzUsuńZnam Łańcut, wywiera duże wrażenie:) a Twoje zdjęcia znakomicie oddają urok tego miejsca: cudowne ogrody i te antycznie stylizowane dekoracje, z posągiem na tle korynckich kolumn - świetne!
OdpowiedzUsuńWyglądasz pięknie, nie mogę się nagapić na te Twoje włosy, zharmonizowane z supernaszyjnikiem. Fajnie dobrana reszta w niebieskich odcieniach. Bluzka wymiata:)
Serdeczności!