Coroczne wrześniowe wycieczki są już tradycją w mojej pracy. Wspólnie z dziewczynami udało mi się zwiedzić: Rzym, Paryż, Barcelonę, Pragę, Drezno i Szwajcarię Saksońską, Transylwanię , a w ostatni weekend Budapeszt i okolice. Była to moja kolejna wizyta w tym mieście. Ostatnio odwiedziłam go rok temu klik. Budapeszt jest niesamowity i według mnie klimatem przypomina Pragę. Trzy dni minęły bardzo szybko ale tak to jest w dobrym towarzystwie :-). Zapraszam do oglądania:-)
Zwiedzałyśmy...
Jadłyśmy...
Odwiedziłyśmy Muzeum marcepana...
Dobry humor dopisywał cały czas…
Piękne zdjęcia i widać jak dobrze się bawiłyście !!! Takie wycieczki, wyjazdy w "babskim" gronie są niezastąpione, dają chwile oderwania i wytchnienia od codzienności:)))
OdpowiedzUsuńSuper !!!
Pozdrawiam Cię serdecznie i czekam na wizytę u mnie...:)))
Świetny pomysł , taka wycieczka w innym niż rodzinnym towarzystwie . a Budapeszt jest świetnym miejscem . Bardzo pozytywne zdjecia .
OdpowiedzUsuńNieco przefotoszopowane , ale te chmurzyska robię groźne przez to wrażenie
Uwielbiam te babskie wycieczki :-) Użycie fotoszopa było świadome i z premedytacją:-) Miało być inaczej, bo to inny post. Pogoda była pochmurna przez prawie cały weekend, a temperatura w granicach 20 stopni.
UsuńAle piękne zdjęcia i te chmury takiego uroku dodają !
OdpowiedzUsuńTakie wyjazdy z koleżankami są super :)
zazdroszczę wycieczki! pięknie wyglądasz.. cudne zdjęcia na tle miasta i tych chmur!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńGrazynko! Jwietne miejsce wybralyscie na babskie zwiedzanie;) Piekne miasto, super miejsca - zwlaszcza te marcepanowe cuda!!!
OdpowiedzUsuńFajnie pokazalas klimat miejsca zmieniajac fotki. Bardzo mi sie podoba, zwlaszcza te groznie wygladajace chmurzyska:)
Pozdrawiam. Anka
Zachwycające zdjęcia! Super wycieczka.
OdpowiedzUsuńWybieram się od kilku lat, zawsze Węgry tylko przejazdem, a klimat austrowęgierski mi się podoba, więc zawsze sobie obiecuję, że muszę wrócić na porządne zwiedzanie stolicy. Chociaż mam nieco traumatyczne wspomnienia z tego kraju :) :)
OdpowiedzUsuńCudnie!
OdpowiedzUsuńChętnie wróciłabym do Budapesztu:)
Budapeszt to miasto którego nie udało mi się jeszcze zwiedzić ale bardzo bym chciała i mam nadzieję że niedługo mi się uda!! Masz świetną ekipę super babeczek, widać że bombowo się bawiłyście:)
OdpowiedzUsuńjak ja zazdrooooszczę!
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, zazdroszczę wyjazdu Grażynko! Byłam w Budapeszcie w dzieciństwie i z chęcią pojechałabym raz jeszcze!
OdpowiedzUsuńjakie piękne zdjęcia, zachwycam się i zazdroszczę :) nigdy nie byłam w budapeszcie... ale wszystko do nadrobienia :)
OdpowiedzUsuńBardzo klimatyczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńKurczę, a ja o takim babskim wyjeździe już tak dłuuuugo marzę, a ciężko zgrać się urlopami choćby właśnie na te 3 dni :( Super wyjazd, widać, że świetnie się bawiłyście :)
OdpowiedzUsuńA marcepan uwielbiam, bo to był taki do jedzenia prawda? :) hehe
miłego dnia kochana :) Daria
uwielbiam budapeszt a w takim typowo babskim gronie tym fajniej się zwiedza!
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia, widać, że bawiłyście się doskonale. ;)
pozdrawiam cieplutko!
jesuswannatouchme.
<3
Super!!!! A jakie ładne zdjęcia :D!!!
OdpowiedzUsuńPiekna wycieczka i super zdjecia. Zabytki wspaniale, mieliscie co zwiedzac!! Humor dopisywal, a to bardzo wazne!! Meblki z marcepanu cudowne!! Bardzo mi sie podobaja!! Pozdrawiam serdecznie Grazynko i wiecej takich wspanialych wycieczek Ci zycze:):)
OdpowiedzUsuńAleż tam pięknie:)))widać że świetnie się bawicie:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńPodróżować jest bosko ! Podziwiam piękne zdjęcia :)))
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia! Te "burzowe" z Twoją burzą rudych włosów - genialne!!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie przypadł mi do gustu look z zielonym spodniami i botkami (swoją drogą, skąd?).
Dzięki :-) Spodnie - C&A, buty - New Yorker z ubiegłego sezonu.
Usuńświetnie podrasowane te zdjęcia,podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńa ,ze zwolenniczką babskich imprez jestem to wiesz,ja z moimi laskami wyjeżdżam najdłużej na jeden dzień i do domu. Zdradź jak organizujecie taki wypad,same czy biuro podrózy ?
Chyba mało precyzyjnie to napisałam. To wycieczka z pracy w ramach funduszu socjalnego. Ludzi jeździ o wiele więcej ale my mamy stałą grupę i trzymamy się razem.
UsuńMagiczne fotki :-) Może i ja kiedyś będę mieć okazję zwiedzić to piękne miasto :-)
OdpowiedzUsuńTo był chyba udany wyjazd :)
OdpowiedzUsuńZachwycające zdjęcia. Ciągle mijam Budapeszt, ale znów dzięki Tobie widzę, że warto go zwiedzić.
OdpowiedzUsuńNo i faktycznie przypomina trochę Pragę. Pozdrawiam ciepło!
Świetne fotki - fajne, wypadowe stylizacje. Po uśmiechach widać, że wycieczka była udana.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;-)
cudne zdjecia!
OdpowiedzUsuńRany! Ale ekstra wycieczka! Fajny macie zwyczaj! Ta wyprawa do Transylwania musiała być ciekawa;))
OdpowiedzUsuńFoty fajowe!!! Ta z chmurami szczególnie:D
Pozdrawiam babeczki!!!
Taki wyjazd, to świetna sprawa:))
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia.
Świetne zdjęcia, a pierwsze w szczególności :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Fajnie przerobione zdjęcia, aż biją po oczach te kolory, Grażynko tylko pozazdrościć świetnych wypadów i zgranej ekipy, spotkanie z babeczkami są niezastąpione, piękny Budapeszt, byłam tam ze 25 lat temu, pozdrawiam Babooshka
OdpowiedzUsuńSuper! Zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńa kto taki talent graficzny posiada?Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńProgram do obróbki zdjęć :-)Mało z niego korzystam ale tutaj chciałam podkreślić pochmurną ale jednocześnie wyjątkowo piękną aurę :-)
UsuńPrzepiękne zdjęcia! Najbardziej podoba mi się to, na którym jesteś w granatowej bluzce i "futrzaczku" a za Tobą czarne chmury. Coś wspaniałego!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńhttp://suzzue.blogspot.com
Bardzo lubię Budapeszt, ale dawno tam nie byłam. Piękne zdjęcia i cudowna wycieczka :)
OdpowiedzUsuńcudowne zdjęcia !
OdpowiedzUsuńAle mam ochotę pozwiedzać, pobawić się tak bez dzieci ;))
OdpowiedzUsuńWspaniałe są takie wycieczki z koleżankami!!! :)
OdpowiedzUsuńBajeczne zdjęcia !!! :)
_________________________________
www.stylowo40.blogspot.com
o jejku zazdtroszcze! ;) Bylam w Budapeszcie ale to juz kilka lat temu ;)
OdpowiedzUsuńWiolka-blog KLIK
wspaniale korzystałaś z tych wolnych chwil, na maksa :) całą soba ! brawo!
OdpowiedzUsuńlubię takie relację, atmosfera na zdjęciach się udziela :)
OdpowiedzUsuńBudapeszt jest przepiękny.
podziwiam marcepanowe mebelki - cudo <3
OdpowiedzUsuńa pierwsze fotki przez te chmurzyska - takie
groźne, baśniowe, klimatyczne...