Coroczne wrześniowe wycieczki są już tradycją w mojej pracy. Wspólnie z dziewczynami udało mi się zwiedzić: Rzym, Paryż, Barcelonę, Pragę, Drezno i Szwajcarię Saksońską, Transylwanię , a w ostatni weekend Budapeszt i okolice. Była to moja kolejna wizyta w tym mieście. Ostatnio odwiedziłam go rok temu klik. Budapeszt jest niesamowity i według mnie klimatem przypomina Pragę. Trzy dni minęły bardzo szybko ale tak to jest w dobrym towarzystwie :-). Zapraszam do oglądania:-)
Zwiedzałyśmy...
Jadłyśmy...
Odwiedziłyśmy Muzeum marcepana...
Dobry humor dopisywał cały czas…