niedziela, 25 stycznia 2015

Puchowa kamizelka


Puchowa kamizelka generalnie kojarzy nam się ze sportową  garderobą.  Najczęściej nakładamy ją na   cieńsze kurtki, swetry czy  koszule.  Świetnie sprawdza się także podczas uprawiania sportów zimowych.  Jest zazwyczaj  lekka, a jednocześnie chroni  nas przed zimnem. 
W takim właśnie  charakterze jest dzisiaj u mnie na  blogu.  Założona na skórzaną kurtkę w duecie z woskowanymi spodniami. Weekendowy  zestaw do samochodu i na  bieganie po mieście.
Myślę, że taka kamizelka ma w sobie potencjał i nie  należy się ograniczać  tylko do sportowych zestawów.  Poniżej kilka fajnych inspiracji:


















Kamizelka - Benetton
Kurtka- nn
Spodnie - Reserved
Buty- Parfois
Torebka - Bershka

43 komentarze:

  1. świetny pomysł na zimowe dni:) ja też docieplam się kamizelka jak kurtka nie wystarcza:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajna ta Twoja kamizelka,a z tych inspiracji bardzo mi się podobają te długie :)
    Osobiście jakoś nie noszę,rzadko,nie wiedzieć czemu :))
    Miłej niedzieli!

    OdpowiedzUsuń
  3. Łobuziara a kapturem na głowie :) hehe
    Ja za takimi kamizelkami raczej nie przepadam, za to torebka i woskowe spodnie bardzo to bardzo moje klimaty :)
    Widze nie tylko u mnie pogoda nie dopisuje :(
    miłego dnia kochana :)
    Daria

    OdpowiedzUsuń
  4. Very cute look dear! kisses.
    http://www.solaanteelespejo.blogspot.com.es/

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo fajna ta kamizelka tylko jest trochę smutny ;) jakbyś ja trochę rozweseliła np. szalikiem w żółto szarą kratę?

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej, masz rację, taką kamizelkę można aranżować na wiele sposobów. Włóż ją kiedyś do spódniczki, może być fajnie.
    Długie masz już włosy, piękny rudzielec z Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie noszę takich kamizelek, jakoś się nie czuję, ale Tobie do twarzy, a torebka prześliczna:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam podobną kamizelkę i jest super!!!
    Twoja stylwka bardzo mi się podoba gdyż można ją ubrać wszędzie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciepło i wygodnie:)))świetny zestaw zwłaszcza że zima wróciła:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Np tez mam kamizelkę , do docieplania się w domu i np na lodowisko . Dziś znów się wybieramy po 3 tygodniowej grypowej przerwie . Znaczy dziewczyny chorowały ...

    OdpowiedzUsuń
  11. Kamizelki nie mam ,ale mam kurtkę....uwielbiam jak pisałaś za lekkość i ciepło :)....
    Czas dać jej nowe życie.....bardziej eleganckie ;)
    ________________________________
    www.stylowo40.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudowny, stylowy i ciepły zestaw Grażynko !:)))
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. Idealna rzecz na zimowe chłody! wyglądasz w niej prześlicznie, taka otulona Grazynko!

    OdpowiedzUsuń
  14. Na pewno cudnie grzeje. Ja nie lubię, bo chyba jestem za niska do takich ubrań... Na Tobie leży świetnie. :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ladna kamizelka, a na dodatek cieplutka! Lubie bardzo takie ocieplacze !! Uroczo w niej wygladsz:)

    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Fajna, mam podobną :) Wyglądasz w niej baaardzo dziewczęco :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bonito look, me gustan las botas. Besos

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajna i ciepła kamizelka. Dobrze, ze masz taki kolor włosów, bo tak jakoś nie po Twojemu - szaro i buro. Co nie znaczy, że jest źle. Po prostu przyzwyczaiłam się do Twoich bardzo kolorowych zestawów. Pozdrawiam cieplutko.
    balakier-style.pl

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetnie !!! Wygodnie i ładnie:))) Mam podobną i często z niej korzystam:))) Buty rewelacja.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  20. fajny kolor włosów!

    www.homemade-stories.blogspot.be

    OdpowiedzUsuń
  21. kamizelka - super!
    ale torba - tak, to torba mi się tu "naj" podoba!

    OdpowiedzUsuń
  22. mam jedną puchową w swojej szafie, niestety bez kaptura, no i kolejny minus - już się w nią nie mieszczę :P :( Ty jak zwykle wyglądasz super ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Dla mnie torebka najlepsza!!! Piękna.
    Mam puchówkę, ale nie wiem czemu w niej nie chodzę.....

    OdpowiedzUsuń
  24. A ta torba...też taką chcę.
    Uwielbiam takie puchowe kamizelki, nawet latem w chłodne wieczory je zakładam:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Kiedyś przełaziłam całą zimę w takiej kamizelce, nosiłam na skórzaną ramoneskę i dawała radę! Jestem ciekawa jakbyś ją włożyła do sukienki, mogłoby być fajnie:) Włosie masz już długaśne, niesamowicie ślicznie Ci w nich:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo ładna torebeczka! cudna!:)

    Buziaki

    xo xo xo xo xo

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo mlodziezowo, wygodnie i cieplutko! Tak lubie. Kamizelka ma swietny kolr.
    Pozdrawiam Grazynko! Anka

    OdpowiedzUsuń
  28. Mą uwagę przykuły buty z frędzlami:D I nic na to nie poradzę!
    Kamizelek jakoś nie umiem nosić, ale Ty Grażynka super wyglądasz!

    OdpowiedzUsuń
  29. No fajny ciuch, praktyczny przy okazji. A z inspiracji to ta zestawiona ze spódnicą, czwarta na pierwszym mixie zdjęć. :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Doskonały pomysł na tę kamizelkę. Od dawna mi się podoba. A Ty wyglądasz w niej świetnie, bo dobrałaś fajny kolor. Pasuje do wszystkiego. A Tobie szczególnie i do tych Twoich pięknych włosów :) Pozdrawiam Cię serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Fajnie to wyszło Grażynko, jeszcze ciepło, to duża zaleta...ja nie noszę, bo źle wyglądam...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  32. Kochana cudowna ta kamizelka! ostatnio widziałam podobna tylko że czerwoną ale miałam brzuszek więc jej nie kupowałam ale teraz żałuje:P :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Uwielbiam kamizelki, ale na kimś. Bo sama jak zaloze to zawsze marudze ze mi zimno w rece :P ps. boski kolor włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  34. kamizelka do zadań specjalnych - same plusy - poza
    absolutnym wymiarem praktycznym - dodaje luzu w
    looku, posiada mój ukochany element odzieży : kaptur!
    oraz - co nie bez znaczenia - kontrastowe lamówki czyli
    wyszczuplające triki - no i jak nie pragnąć żyć w puchu?

    OdpowiedzUsuń
  35. Na zimę takie puchówki się sprawdzają. Choć powiem szczerze, że ja nie lubię ich, choć oczywiście też mam i chodzę, kiedy jest naprawdę zimno.
    Ale masz już długie włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Ooooooo... przypomniałaś mi Grażynko, że mam taką kamizelę, gdzieś w szafie zakopaną!!! Przydaje się zimową porą :D

    OdpowiedzUsuń
  37. Jak zwykle notka ciekawa i pełna inspiracji! Czekam na więcej! Buziaki

    nicoolblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  38. Lata temu miałam taką ciepłą kamizelkę w kolorze turkusowym, żałuję, że poszła w świat...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło gdy zostawisz po sobie jakiś ślad. Jeśli spodobał Ci się mój blog zapraszam do obserwowania. Z góry dziękuję za wszystkie komentarze :-)
Konstruktywna krytyka mile widziana.

Nie biorę ( już) udziału w nominacjach. Tych którzy chcą mnie o coś zapytać, proszę na maila. Chętnie odpowiem :-))