Puchowa kamizelka generalnie kojarzy nam się ze sportową garderobą. Najczęściej nakładamy ją na cieńsze kurtki, swetry czy koszule. Świetnie sprawdza się także podczas uprawiania sportów zimowych. Jest zazwyczaj lekka, a jednocześnie chroni nas przed zimnem.
W takim właśnie charakterze jest dzisiaj u mnie na blogu. Założona na skórzaną kurtkę w duecie z woskowanymi spodniami. Weekendowy zestaw do samochodu i na bieganie po mieście.
Myślę, że taka kamizelka ma w sobie potencjał i nie należy się ograniczać tylko do sportowych zestawów. Poniżej kilka fajnych inspiracji:
Kamizelka - Benetton
Kurtka- nn
Spodnie - Reserved
Buty- Parfois
Torebka - Bershka
Love ur bag!
OdpowiedzUsuńCheck out my new post Here!!!
świetny pomysł na zimowe dni:) ja też docieplam się kamizelka jak kurtka nie wystarcza:)
OdpowiedzUsuńFajna ta Twoja kamizelka,a z tych inspiracji bardzo mi się podobają te długie :)
OdpowiedzUsuńOsobiście jakoś nie noszę,rzadko,nie wiedzieć czemu :))
Miłej niedzieli!
Łobuziara a kapturem na głowie :) hehe
OdpowiedzUsuńJa za takimi kamizelkami raczej nie przepadam, za to torebka i woskowe spodnie bardzo to bardzo moje klimaty :)
Widze nie tylko u mnie pogoda nie dopisuje :(
miłego dnia kochana :)
Daria
Very cute look dear! kisses.
OdpowiedzUsuńhttp://www.solaanteelespejo.blogspot.com.es/
bardzo fajna ta kamizelka tylko jest trochę smutny ;) jakbyś ja trochę rozweseliła np. szalikiem w żółto szarą kratę?
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Hej, masz rację, taką kamizelkę można aranżować na wiele sposobów. Włóż ją kiedyś do spódniczki, może być fajnie.
OdpowiedzUsuńDługie masz już włosy, piękny rudzielec z Ciebie.
Nie noszę takich kamizelek, jakoś się nie czuję, ale Tobie do twarzy, a torebka prześliczna:)
OdpowiedzUsuńMam podobną kamizelkę i jest super!!!
OdpowiedzUsuńTwoja stylwka bardzo mi się podoba gdyż można ją ubrać wszędzie :)
Ciepło i wygodnie:)))świetny zestaw zwłaszcza że zima wróciła:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńNp tez mam kamizelkę , do docieplania się w domu i np na lodowisko . Dziś znów się wybieramy po 3 tygodniowej grypowej przerwie . Znaczy dziewczyny chorowały ...
OdpowiedzUsuńKamizelki nie mam ,ale mam kurtkę....uwielbiam jak pisałaś za lekkość i ciepło :)....
OdpowiedzUsuńCzas dać jej nowe życie.....bardziej eleganckie ;)
________________________________
www.stylowo40.blogspot.com
Cudowny, stylowy i ciepły zestaw Grażynko !:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Idealna rzecz na zimowe chłody! wyglądasz w niej prześlicznie, taka otulona Grazynko!
OdpowiedzUsuńNa pewno cudnie grzeje. Ja nie lubię, bo chyba jestem za niska do takich ubrań... Na Tobie leży świetnie. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Bardzo ladna kamizelka, a na dodatek cieplutka! Lubie bardzo takie ocieplacze !! Uroczo w niej wygladsz:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
bardzo fajny zestaw na luzie :)
OdpowiedzUsuńFajna, mam podobną :) Wyglądasz w niej baaardzo dziewczęco :)
OdpowiedzUsuńBonito look, me gustan las botas. Besos
OdpowiedzUsuńFajna i ciepła kamizelka. Dobrze, ze masz taki kolor włosów, bo tak jakoś nie po Twojemu - szaro i buro. Co nie znaczy, że jest źle. Po prostu przyzwyczaiłam się do Twoich bardzo kolorowych zestawów. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńbalakier-style.pl
Świetnie !!! Wygodnie i ładnie:))) Mam podobną i często z niej korzystam:))) Buty rewelacja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
fajny kolor włosów!
OdpowiedzUsuńwww.homemade-stories.blogspot.be
kamizelka - super!
OdpowiedzUsuńale torba - tak, to torba mi się tu "naj" podoba!
mam jedną puchową w swojej szafie, niestety bez kaptura, no i kolejny minus - już się w nią nie mieszczę :P :( Ty jak zwykle wyglądasz super ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie torebka najlepsza!!! Piękna.
OdpowiedzUsuńMam puchówkę, ale nie wiem czemu w niej nie chodzę.....
A ta torba...też taką chcę.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie puchowe kamizelki, nawet latem w chłodne wieczory je zakładam:)
Kiedyś przełaziłam całą zimę w takiej kamizelce, nosiłam na skórzaną ramoneskę i dawała radę! Jestem ciekawa jakbyś ją włożyła do sukienki, mogłoby być fajnie:) Włosie masz już długaśne, niesamowicie ślicznie Ci w nich:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna torebeczka! cudna!:)
OdpowiedzUsuńBuziaki
xo xo xo xo xo
uwielbiam takie kamizelki :)
OdpowiedzUsuńBardzo mlodziezowo, wygodnie i cieplutko! Tak lubie. Kamizelka ma swietny kolr.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Grazynko! Anka
Mą uwagę przykuły buty z frędzlami:D I nic na to nie poradzę!
OdpowiedzUsuńKamizelek jakoś nie umiem nosić, ale Ty Grażynka super wyglądasz!
No fajny ciuch, praktyczny przy okazji. A z inspiracji to ta zestawiona ze spódnicą, czwarta na pierwszym mixie zdjęć. :)
OdpowiedzUsuńDoskonały pomysł na tę kamizelkę. Od dawna mi się podoba. A Ty wyglądasz w niej świetnie, bo dobrałaś fajny kolor. Pasuje do wszystkiego. A Tobie szczególnie i do tych Twoich pięknych włosów :) Pozdrawiam Cię serdecznie :)
OdpowiedzUsuńFajnie to wyszło Grażynko, jeszcze ciepło, to duża zaleta...ja nie noszę, bo źle wyglądam...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńKochana cudowna ta kamizelka! ostatnio widziałam podobna tylko że czerwoną ale miałam brzuszek więc jej nie kupowałam ale teraz żałuje:P :)
OdpowiedzUsuńWspaniała kamizelka! ♥
OdpowiedzUsuńUwielbiam kamizelki, ale na kimś. Bo sama jak zaloze to zawsze marudze ze mi zimno w rece :P ps. boski kolor włosów :)
OdpowiedzUsuńkamizelka do zadań specjalnych - same plusy - poza
OdpowiedzUsuńabsolutnym wymiarem praktycznym - dodaje luzu w
looku, posiada mój ukochany element odzieży : kaptur!
oraz - co nie bez znaczenia - kontrastowe lamówki czyli
wyszczuplające triki - no i jak nie pragnąć żyć w puchu?
Na zimę takie puchówki się sprawdzają. Choć powiem szczerze, że ja nie lubię ich, choć oczywiście też mam i chodzę, kiedy jest naprawdę zimno.
OdpowiedzUsuńAle masz już długie włosy :)
Ooooooo... przypomniałaś mi Grażynko, że mam taką kamizelę, gdzieś w szafie zakopaną!!! Przydaje się zimową porą :D
OdpowiedzUsuńJak zwykle notka ciekawa i pełna inspiracji! Czekam na więcej! Buziaki
OdpowiedzUsuńnicoolblog.blogspot.com
Lata temu miałam taką ciepłą kamizelkę w kolorze turkusowym, żałuję, że poszła w świat...
OdpowiedzUsuńŚwietna kamizelka:)
OdpowiedzUsuń