Dzisiaj nowa odsłona mojej ulubionej
bluzki, która już niejednokrotnie gościła na blogu. Zdjęcia robione po
pracy w pobliskim parku.
Nie mam głowy do pisania. Migrena po raz
kolejny daje o sobie znać dlatego pozostawiam Was ze zdjęciami.
Pozdrowienia dla moich czytelników :-)
Bluzka- Zara
Spodnie - F&F
Okulary- Ray ban
Torba i buty - nn
Świetna, kolorowa bluzeczka, którą można doskonale zestawić z jednokolorowymi np. spodniami czy spódniczką. Bardzo mi się podoba ten zestaw. A torebka... super :)
OdpowiedzUsuńOdeślij tę migrenę. Mnie też nawiedza, więc wiem jak cierpisz.
Serdecznie Cię pozdrawiam :)
Bardzo ładna koszula, w dodatku torebka również mi się podoba;)
OdpowiedzUsuńBardzo stylowo wyglądasz Grażynko, a takie szorty to świetna alternatywa spódnicy.
OdpowiedzUsuńFajne énergetyczna ta bluzka ! I torebka ma przepiękny kolor !
OdpowiedzUsuńJa miewam migreny gdy jestem odwodniona,zatem prewencyjnie piję dużo płynów ;-) Śliczna koszula,zwiewna i kolorowa jak lubię :-)
OdpowiedzUsuńSuper! ostatnio coraz bardziej podobaja mi sie motywy kwiatowe, sama zdecydowalam sie na kwiecista sukienke w pierwszej stylizacji :) a buciki masz cudne! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńjak zawsze swieza i promienna:) sliczny zestaw
OdpowiedzUsuńbardzo Ci współczuję migreny - ja nigdy jej nie doświadczyłam, jednak okresowo rwą mnie nogi (żylaki, ach, żylaki...), ten ból też jest dotkliwy, więc jakoś tam mogę rozumieć cierpienie migrenowców.
OdpowiedzUsuńPrzytulam, to kwestia pogody chyba - front się zmienił, upały w natarciu!
na pocieszenie napiszę Ci, Grażynko, że bluzkę masz przepiękną!
zdecydowanie!
Na szczęście nie wiem co to migrena. Współczuję Ci serdecznie. Bluzeczka śliczna i dobra na upały.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Dla mnie kwiaty raczej w wazonie, ale tu- strzał w 10 na tej bluzce, fajnie wytonowane kolory.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie bluzeczki:)
OdpowiedzUsuńpiękna bluzeczka, uwielbiam takie desenie!
OdpowiedzUsuńWspółczuje bólu głowy, mam nadzieje ze szybką minął :)
Cute blouse and lovely outfit! Kisses.
OdpowiedzUsuńhttp://www.solaanteelespejo.blogspot.com.es/
Swietna bluzka! Idealnie pasuje do twoich wloskow! Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńŚwietna torebka :)
OdpowiedzUsuńZnam migrenę, więc szczerze współczuję, ostatnio mnie rzadko dopada na szczęście. Piękna ta bluzka, lekko przezroczysta, co jest hitem tego lata, piękna torba. Do tych twoich rudych włosów to wszystko się świetnie komponuje, pozdrawiam Babooshka
OdpowiedzUsuńKolor Twoich włosów jest przecudny.co to za farba?
OdpowiedzUsuńTak do końca to nie wiem. Robię w salonie i wiem , że moja fryzjerka podbija kolor specjalnym pigmentem.
UsuńTy to jak zawsze ,kobieta z klasą !
OdpowiedzUsuńkoszule w kwiaty to dla mnie coś pięknego,uwielbiam! całość bardzo fajna :)
a migren nie znam,nie miewam,współczuję Ci i wszystkim ,których dotyka.Ponoć Dexaven do żyły pomaga szybko i skutecznie,tak mówią koleżanki :)
Bluzka jest śliczna taka eteryczna ale mnie urzekły spodnie, poluje na takie już od dawna !!!
OdpowiedzUsuńNie miewam migren, więc chyba jestem szczęściarą. Bardzo mi się podoba Twoja bluzka. Lubię kwieciste ubrania, szczególnie latem.
OdpowiedzUsuńBluzka jest boska, idealna do Twoich włosów, których kolor uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę :)
Bardzo fajnie zestawiłaś tą kwiecistą bluzkę z szortami :-) Torba ma świetny kolor!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Spodnie do kolan okazały się być bardzo sexy :)
OdpowiedzUsuńPiękna bluzka, bardzo miły wygląd.
OdpowiedzUsuńZnam bóle migrenowe i szczerze Ci współczuję:piękna bluzka i super wygląda z tymi spodniami:)))torebka świetna:))))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńAle Ci pasuje ta bluzka - z Twoim włosami jest efekt jedyny w swoim rodzaju :)
OdpowiedzUsuńMigrena jest straszna, mnie czasami tylko dopada ból głowy...
OdpowiedzUsuńBluzka super, świetnie Ci Grażynko w takich kolorach...pozdrawiam i zdrowia życzę...
Piękna jest ta bluzeczka.
OdpowiedzUsuńJa migrenę miewam rzadko, ale moją mamę niestety dopada częściej - okropne to jest.
Jaka cudna, kobieca bluzeczka! I w zestawieniu z torebką a waściowie kolorem torebki daje naprawdę fajny odbiór :)
OdpowiedzUsuńPrzesyłam moc życzeń zdrowia : )
Sliczna ta bluzka! Uwielbiam kolory i dlatego tez nie moge oderwac wzroku od torby!! Piekna<3 Wspolczuje migreny tez miewam i to takie 3 dniowki. Pomagaja mi zawsze 2 etopiryny rozdrobnione na lyzeczce i opitebardzo slodka kawa
OdpowiedzUsuńNiestety ja na etopirynę jestem uczulona…:-(
UsuńGrażyno, mam nadzieję, że migrena już sobie poszła...
OdpowiedzUsuńA w kwiatach - kwitniesz. Pozdrawiam serdecznie.
Pięknie, kolorowo i jak zawsze z energią!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:*
Ola
FASHIONDOLL.PL
Cudowne kolory, pięknie komponują się z Twoją ognistą czupryną. Takie spodnie bardzo ciężko jest upolować - wszystko albo długie, albo ledwo za tyłek ;) Życzę, aby migreny ustąpiły bezpowrotnie!
OdpowiedzUsuńŚliczna ta bluzeczka! Ale jakie zaskakujące do niej portki! Z dodatkiem tych butów i zielonej, ekstra torby, wyszło zabójczo!!!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że już po migrenie...:(
Tak , na szczęście :-)
UsuńBluzka śliczna !!! I świetnie współgra...z Twoimi włosami:) Tak bardzo ładnie się komponują, a reszta tylko je uzupełnia. Znowu urzekła mnie torebka. Cudowny kolor i świetny fason. Twoje stylizacje powodują uśmiech na twarzy, oczywiście uśmiech zadowolenia i podziwu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie.
Ktoś był u fryzjera widze :) grzywka podcięta i nowy kolorek - świetnie! Masz genialną fryzjerkę :) Choć moja twoja ulubiona fryzura ta z prostą grzywą i tyłem ściętym na króciutko, o jak w tym poście: http://starszadziewczyna.blogspot.com/2012/09/ruda-ja.html Ekstra Ci tak było ;)
OdpowiedzUsuńZapuszczasz włoski czy planujesz może jakieś zmiany na głowie? ;>
Bluzka genialnie pasuje do Twoich włosów :). Torba jest świetna, ach... skradła bym Ci ją ;)
OdpowiedzUsuń