Snow, snow

Śnieg, śnieg i po śniegu. Tak jak  niespodziewanie się pojawił , tak samo szybko zniknął.

Zdjęcia z ubiegłej niedzieli. Wybraliśmy się na obiad i krótki spacer  po rzeszowskim  rynku. Spacer w sumie nie wypalił, bo śnieg zamienił się w deszcz. 

Futerko- nn

Kudłaty sweter - New Yorker

Spodnie- H&M

Buty- Wallis

Torebka- eBay

A poniżej  rzeszowski Rynek nocą