To lato minęło mi wyjątkowo szybko. Nie zdążyłam się nim nacieszyć i już odchodzi. No cóż taka jest kolej rzeczy i nie ma się co nad tym za długo rozwodzić.
Moja pierwsza jesienna stylizacja nie jest wyszukana. W zasadzie oparłam ją na tym co od dawna jest w mojej szafie. Czarna baza ( spodnie i koszulka) , a do tego marynarka ( żakiet) w kratkę. Nowością jest torba - siatka kupiona na wyprzedaży. Ostatnio moja ulubiona bo jakoś dziwnie pasuje prawie do każdej stylizacji:-)))
Świetnie wygądasz, skórzane spodnie są genialne
OdpowiedzUsuń-------------------------
http://fashionelja.pl
Super jesienny zestaw:))marynarka świetna:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńFantastyczna propozycja, taka trochę z pazurem ;) Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze wyglądasz w takich spodniach, stylówka na luzie, wszystko zgrane, jest super. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie Grażynko, wszystko pasuje👍👍, super... serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż mam rzeczy, które dziwnie do wszystkiego pasują:D
OdpowiedzUsuńA zestaw czadowy!!! Mogłabym tak biegać!:))
Pięknie i zgrabnie prezentujesz się w pierwszej jesiennej stylizacji.
OdpowiedzUsuńJakoś nie potrafię pożegnać się z latem... Na razie zmieniłam wystrój salonu :D
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Patrząc na tą bardzo ciekawa stylizację, pomyślałam sobie TO JUŻ JESIEŃ..... SZKODA LATA. serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
OdpowiedzUsuńTo prawda, lato minęło jak szalone, ledwo zanotowałam w śwaidomości, że w ogóle było. Ale jesień kocham, bo właśnie chociażby można się bardziej poubierać. Tak kreatywniej ;)
OdpowiedzUsuń