Futra już kolejny sezon królują na naszych ulicach. Ciepłe, puszyste i efektowne. Kto ich nie lubi bo uważa, że przytłaczają może ten futrzany trend wykorzystać w obszyciach mankietów, kołnierzy czy czapek albo torebek. Ja jestem wielbicielką futer, miśków i wszelkich włosowatych ubrań. Już niejednokrotnie podkreślałam to w komentarzach na innych blogach.
Tym razem zdecydowanam się na długi " miśkowy" płaszcz. Duży kołnierz, bez guzików, z najmilszego i lekkiego materiału jaki można sobie wyobrazić, a przy tym niesamowicie ciepły. Noszę go na dwa sposoby: nonszalncki , swobodnie układający się na sylwetce lub w wersji z paskiem.
W tytule wspomniałam o prawdziwym futrze. Możecie je zobaczyć na końcu tego wpisu. Uważam je za najpiękniejsze na świecie...
Płaszcz- Boohoo
Bluzka - Zara
Spodnie- sh
Torebka- Zara
Buty- River Island
Okulary- Carrera
A to moje jedyne naturalne i jednocześnie najsłodsze futro :-)) Przedstawiam Wam Felka vel Felix. Od niedawna nowy członek rodziny. Jak widać od razu polubił pozowanie, a ja oczywiście nie omieszkam tego wykorzystywać
Świetnie się prezentujesz bez dwóch zdań,futro cudne!
OdpowiedzUsuńMoją uwagę zwróciła bluzka, bardzo w moim stylu ;-)
Pozdrawiam jak zawsze ciepło, za kotkami nie przepadam ale Twój uroczy <3
Wspaniałe to Twoje futro sztuczne, piękna cała stylówka. Kiedy pokazywałam moją zakratkowaną stylówkę z bluzeczką w pepitkę z baskinką miałam w głowie skojarzenie z Tobą, teraz już wiem, że to tę bluzeczkę Twoją zapamiętałam ☺ Uwielbiam te spodnie i przełamaniem kolorem torebki ☺ Felek cudny 💙
OdpowiedzUsuńPrzepiękne futerko i ślicznie w nim wyglądasz, a kociak słodki :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się futra ale chyba jeszcze nie dojrzałam do nich. Kojarzą mi się z dostojnością i dodają trochę powagi. Kotek prześliczny, widziałam go już na instagramie :-)
OdpowiedzUsuńKiedy przeczytałam tytuł posta, to mnie zaintrygowało. Pytam się dlaczego kochasz futra prawdziwe? Ale pomyślałam, że pewnie chodzi o te żywe, na zwierzaczkach. No i nie pomyliłam się. Ufff. Przecież masz takiego ślicznego kiciusia, że trudno wzrok od niego oderwać.
OdpowiedzUsuńGrażynko, otuliłaś się ślicznym futerkiem. Ładnie wygląda i dobrze Cię ogrzeje :)
Miłego, ciepłego dnia :)
To prawdziwe futerko na końcu jest zjawiskowe, gdybym miała w planie, to własnie takie :). Bo do noszenia wolę te sztuczne, lekkie i kolorowe, i bardziej odjechane tym lepiej:).
OdpowiedzUsuńKolejna świetna stylizacja. Torebka w kolorze burgunda ożywiła brązy.
OdpowiedzUsuńJa też lubię futerka - w postaci kołnierzy lub kamizelek.
Sztuczny "misiek" superowy ! Piękny zestaw kolorystyczny skomponowałas przypominając mi o brązach i moim brązowym futrze :) Oczywiście sztucznym ! A Felek rozwala system ... Gdyby nie moje uczulenie już dawno miałabym takie futerko u siebie ...
OdpowiedzUsuńTeż lubię futerka oczywiście te sztuczne,ale twoje naturalne bardzo mi się podoba. Słodziak z niego (: Piękny płaszcz, bardzo ładnie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńPiękny ten misiaczkowy płaszcz, ale Kiciuś zakasował dzisiaj wszystko.:)
OdpowiedzUsuńMoc pozdrowień.
Koty to moja słabość, miałam kiedyś i kota i kotkę, Goyę ponad 10 lat, i nie dorosłam obecnie do posiadania zwierzaka, bo może znowu bym go przeżyła. Goya miała raka....sorki, tak mnie wzięło. A futerko masz cudne, cała stylówka, torebka, futrzak, bluzeczka, bardzo mi się podobają
OdpowiedzUsuńPiękne spokojne kolory, które bardzo lubię, a w których Ty świetnie wyglądasz. Spodnie mnie urzekły. Niestety dzisiaj konkurencję masz ogromną bo Felix jest obłędny:)
OdpowiedzUsuńOjej, tez chcę takiego kotka!!! :)... i jak tu nie kochać futer, patrząc na Twoja kolekcję to rzecz niemożliwa! :)
OdpowiedzUsuńTy we wszystkim dobrze wyglądasz:)))piękne futro:)))a to żywe jest urocze:))))koty lubią przybierać przedziwne pozycje:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńTwoja stylizacja jak zwykle wymiata! ;) a kociak jest przeuroczy!!!
OdpowiedzUsuńKotełek przeuroczy 😺 Sztuczny misiak czadowy. Kolorystyka miodzio 🖤✌️☺️
OdpowiedzUsuńUwielbiam patrzeć na kobiety ubrane w futra i zazdroszczę, że mogą w nich dobrze wyglądać .
OdpowiedzUsuńCudny jest ten Twój kotek. Zestaw bardzo stonowany i przez to przyjemny dla oka. Pozdrawiam Cię serdecznie Grażynko.
OdpowiedzUsuńJaka słodka kicia <3 Co do kurtek i płaszczy to zdecydowanie wolę sztuczne futerka :)
OdpowiedzUsuńTorba jest cudowna!:)
OdpowiedzUsuńKociak przesłodki ;-) Wszystko z twojej stylizacji bym kupiła ;-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiesamowicie fajny ten misiek (płaszcz). A futrzak (kociak) świetnie pozuje :)
OdpowiedzUsuńPurpurowyKsiezyc
Bardzo lubię futra, ale w zeszłym roku sprzedałam wszystkie i teraz jestem bez. Może po ciąży zaopatrzę się w jakiś, bo z brzuszkiem byłabym jak bawłanek. Podobają mi się Twoje spodnie, idealne dla Twojej figury i kolor torebki jest cudny. Wesołych Świąt Adriana Style
OdpowiedzUsuńFeluś jest przesłodki!!!! To naprawdę najcudniejsze futerko na świecie;D
OdpowiedzUsuńAle, to z grzbietu Twego też mi się podoba i to bardzo!!!;)
Trafiłam przypadkiem, ale podoba mi się! :)
OdpowiedzUsuńKotek cudowny!
Dodałam do obserwowanych - inspirujesz. ♥
Jaki słodziak! Kocham koty, Twój jest cudowny!
OdpowiedzUsuńpięknie się prezentujesz i Ty Kochana :)
Wesołych Świąt :)
Fantastic coat! Kisses.
OdpowiedzUsuńGrazynko,mysle ,ze nawet jesli ktos nie kochal futer to po twoim poscie pokocha :)) Wygladasz fenomenalnie i w wersji klasycznej i tej asymetrycznej:) Poza tym to co pod futrem tez cudne :) Pozdrawiam serdecznie i zycze szczesliwych swiat :)Renata
OdpowiedzUsuńpiękne futerko:) zarówno to prawdziwe jak i sztuczne:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne futerko, super w nim wyglądasz. Kotek uroczy...
OdpowiedzUsuń