Wyjazd na weekendu do Budapesztu był nagły i nieplanowany. Dodatkową okazją do wyjazdu była nasza 21 rocznica ślubu...:-). Hotel zarezerwowaliśmy przez internet i raniutko w drogę. Wiele razy przejeżdżałam przez Budapeszt w drodze do Chorwacji ale nigdy nie zatrzymywaliśmy się na dłużej. Trzy dni to naprawdę minimum jakie trzeba spędzić w tym mieście, żeby zobaczyć przynajmniej te podstawowe, wspaniałe miejsca i zabytki. Budapeszt jest przepiękny, a mi osobiście bardzo przypomina Pragę. Nie mieliśmy żadnego konkretnego planu wszystko było spontaniczne i niewymuszone...Cudowny weekend !
Sukienka - Zara
Buty- Bata
Torebka - Orsay
Mąż- mój, własny :-)))
such a nice outfit and i like your hair <3 your blog is very lovely and interesting. im glad if you visit my blog, too <3 keep in touch!
OdpowiedzUsuńxx
beauthi.blogspot.com
Thank you very much and invite you to the common observation.
UsuńPięknie uczciliście rocznicę ślubu...brawo...śliczna z Was para Grażynko, piękny Budapeszt, ja byłam w latach 80-tych, śliczna sukienka i piękny naszyjnik, wszystkiego NAJ! Wam życze...pozdrawiam...buziaki...
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :-)
UsuńWszystkiego Najlepszego z okazji Rocznicy! Ja z mężem mamy w tym roku 20 rocznicę; też bym pojechała na taką wycieczkę:) Ujawniłaś męża - przystojny:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz, jak zwykle:)
pozdrawiam cieplutko:)
Dziękuję. Wyprosiłam na nim zgodę na to zdjęcie :-)))Nie mógł odmówić:-)
UsuńO w Budapeszcie byłam na Sylwestra w czasach studenckich :) więc bardzo miło go wspominam , ale już wtedy żałowałam ,ze zimą nie ma zieleni w takich miejscach jak np wyspa Małgorzaty ,a budżet studencki nie pozwalał na np kąpielisko termalne z CK Dezerterami w tle :)
OdpowiedzUsuńWam widzę pogoda dopisywała więc .... Piękna wycieczka i piekne zdjecia , a Ty ... Jak zawsze piękna!
Wyspa Małgorzaty jest piękna i faktycznie zieleń aż bucha z każdej strony.Mnóstwo tras rowerowych i do biegania, stawy, fontanny no i baseny termalne.Za mało czasu było na wszystko:-)
UsuńGrazynko! Takie nieplanowane wyjazdy sa najpiekniejsze! Wygladalas przeslicznie, dziewczeco i wiosennie. Sukienka bardzo mi sie podoba, a torebka jest cudowna! Nie bylam w Budapeszcie, na Twoich zdjeciach jest magiczny...
OdpowiedzUsuńPiekna z Was para! Wszystkiego najlepszego z okazji Rocznicy!!!
Aniu, to tylko ułamek tego co można tam zobaczyć:-)
UsuńGrażynko Gratulacje Dla WAS Obojga z okazji tylu wspólnych lat, życzę WAM kolejnych :)Pozdrowienia dla Małżonka :)
OdpowiedzUsuńWyglądacie cudownie !
No i cudowny weekend, A TY jak zawsze promienna :)
Nawet nie wiem kiedy ten czas upłynął...a przecież zaledwie chwilkę temu miałam 22 lata :-)))
UsuńNadal masz :))):***
UsuńWspaniała wycieczka i przepiękne zdjęcia!!!!! Cudnie, zazdroszczę Ci :) I wszystkiego naj dla Waszej dwójki :))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-)
UsuńWszystkiego najlepszego, oraz Złotych Godów Wam życzę!!!
OdpowiedzUsuńBaaardzo dziękuję:-)
UsuńOBŁĘDNIE Kochana wyglądasz !! :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze swietnie wygladasz! Klapki z serduchem podbily moje serducho - Kochana gdzie je kupilas :)
OdpowiedzUsuńA z okazji rocznicy Wszystkiego NAJ :))))
Klapki kupiłam w sklepie Nike, choć one same nie są markowe.Dziekuję i pozdrawiam.
UsuńCudownie! Grażynko- gratuluję rocznicy i udanego wyjazdu! Budapeszt jest piękny!!! Twoje zdjęcia również:)Słodkie te klapeczki z serduszkami:) " A mąż własny"...Super opis:)))Piękna para z Was!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło- Anna:))
Dziękuję Ci Kochana:-)
UsuńGratuluję rocznicy ślubu- 21 lat to "oczko"....dużżżo szczęscia i miłosci na dalsze lata. No i wreszcie, pomalutku Twój własny mąż (jak napisałaś) pokazuje się na blogu, jeszcze nieśmiało, ale już się oswoił;-)
OdpowiedzUsuńBudapeszt hmmm rozmarzyłam się, kiedyś w czasach studenckich jeżdziliśmy do Budapesztu z całą paczką, handlowaliśmy na bazarach a potem tańczyliśmy w knajpkach. Starsza pani, która mieszkała przy dworcu Keleti zawsze przyjmowała nas na nocleg i po wypiciu z nami wina śpiewała węgierskie piosenki. Boże!!!! to były czasy;-)
Grażynko wyglądasz ślicznie, mini- odpowiednie, kusi a nie gorszy:P
Naszyjnik rozświetla sukienkę a buty- podobają mi się bardzo.
Pozdrawiam Rzeszów i całą Twoją rodzinkę
Kisss
Mąż jeszcze się nie widział na blogu i chyba do końca nie uwierzył, że pokażę go na zdjęciu( pomimo że się niby zgodził). Dziękuję za ten komentarz:-)
UsuńPiekne zdjecia:)
OdpowiedzUsuńI think you've spent a wonderful weekend in Budapest, I'm glad. Budapest seems a beautiful city and I hope to visit some day. The photos are magnificent. I love your look, with this dress so simple and casual. It's so cute is so simple, smooth, loose and with that fall so precious. I love the raw color fabric and tiny belt detail. I like the sandals with blue detail, which combine perfectly with the beautiful necklace. Nice post, elegant, relaxed and romantic. You look beautiful in it.
OdpowiedzUsuńYou absolutely need to visit Budapest. You will be delighted with city :-) Best regards and thank you for your nice comment.
UsuńAle przecudowne widoki! <3 Torba, którą miałaś wtedy jest świetna :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo zadowolona, że skusiłam się na tę torbę:-)
UsuńWszystkiego najlepszego dla Was z okazji rocznicy ślubu :-)) Widać jak obydwoje promieniujecie szczęściem :-))) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBUdapeszt jest przepiękny, byłam dawno temu! A Ty wyglądałaś cudnie, opalenizna plus delikatny beż wyglądają idealnie!
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądałaś, napatrzeć się nie mogę :)
OdpowiedzUsuńMoże uda mi się taki look i wycieczka w 21 rocznicę ślubu,póki co jestem w połowie Twojej drogi :))
Great potos! I love your look! Kisses dear.
OdpowiedzUsuńhttp://www.solaanteelespejo.blogspot.com.es/
Grażynko dbasz jakoś specjalnie o figurę? Cudownie wyglądasz! Edyta
OdpowiedzUsuńJakoś bardzo specjalnie to chyba nie...Staram się nie zajadać słodyczami i kalorycznym jedzeniem. Teraz zaczęłam robić brzuszki, żeby poprawić kondycję mojego brzucha.
UsuńGratulacje z okazji rocznicy :) ślicznie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńGrażynko dziś skradłaś moje serce! Uwielbiam proste zestawy, a Twój to tak jak mój ;)
OdpowiedzUsuńWyglądasz rewelacyjnie!
Wszystkiego najlepszego dla Was!
Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy dla Was :)
OdpowiedzUsuńProsty, idealny na zwiedzanie miasta zestaw :)
Zazdroszczę takiego weekendu :)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci w takich stonowanych kolorkach!
Pozdr.
shoppanna
Wszystkiego najlepszego dla Was.
OdpowiedzUsuńŚwietny, prosty zestaw :)
dziękuję Ci za tę wycieczkę! świetne zdjęcia! wyglądałaś rewelacyjnie! sukienka, buty, torba - super dobrane!
OdpowiedzUsuńgratulacje z okazji rocznicy i pozdrowienia dla męża! wybrał piękny prezent z tej okazji....:))
Thank you very much for your visit. Nice to meet
OdpowiedzUsuńrok temu, w maju odwiedziłam Budapeszt i zrobił na mnie duże wrażenie:) Pięknie tam jest i widać to na Twoich zdjęciach:) Poza tym świetnie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę takiego weekendu! Piękne zdjęcia,pięknie Pani wygląda!
OdpowiedzUsuńwow cudownie:) rewelacyjna jest ta sukienka:) buty, torebka, dodatki piękne:) świetny blog
OdpowiedzUsuńZ niedowierzaniem czytałam wpis: "Jestem mamą 20-letniego chłopaka :-)." Pomyślałam, jeny! jak to możliwe, żeby dwudziestoparoletnia kobieta miała 20-sto letniego syna!:)
OdpowiedzUsuńWglądasz oszałamiająco!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :):):):)
Śliczne zdjęcia i Ty jak zawsze z klasą:))))wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy:)))Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńsuper! bardzo lubie budapeszt. spedzilam tam wlasnie 3 dni:) pieknie wygladasz, super sukienka!
OdpowiedzUsuńKochana, wszystkiego NAJ z okazji rocznicy! :) świetny pomysł mieliście z tym weekendem, zdjęcia piękne :) cudownie wyglądasz! :) pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńthank you to let me know Budapest. It looks a beautiful town. You are nice and chic!
OdpowiedzUsuńPodglądam Cię na blogu już od jakiegoś czasu i szczerze Cię podziwiam. Twoje stylizacje są zawsze przemyślane, a z odrobiną pikanterii.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gratulacje z okazji 21 rocznicy ślubu. Ja byłam w Budapeszcie w podróży poślubnej w czasie sylwestra. Też mam bardzo miłe wspomnienia. Ślicznie wyglądasz. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam Cię na moją relację z wakacji.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/.
W tym roku to już 22- ga:-) Dziekuję.
UsuńPięknie wpisujesz się w klimat miasta :) Jest w Tobie power, moc, duzo pozytywnej, kobiecej energii i to się czuje, nie musze dodawać, że jestes grazynko hiper elegancką, a zarazem swobodna kobieta z klasa :) Widać, że Twój mąz jest z Ciebie dumny i wcale mu się nie dziwię :)
OdpowiedzUsuń