Weekend w Wiśle był słoneczny i bardzo upalny. Po całodziennym opalaniu wybieramy się na kawę i drinka, a to mój zestaw: koszulka kupiona w C&A, spodenki- sklep Butik, torebka- Bershka, buty- Zara. Muszę się przyznać , że mam słabość do wysokich obcasów, choć tutaj chyba też sprawdziłyby się jakieś płaskie sandałki.
Buty,buty,buty ;) Pozdrawiam KK
OdpowiedzUsuńJak się ma taka idealna figurę, to we wszystkim jest super.
OdpowiedzUsuńTo prawda, ładnemu we wszystkim ładnie:-)
OdpowiedzUsuńStefka