Wygląda na to, że wielkie mrozy już za nami. Podobno idzie wiosna 😉 i mam być 16 stopni na plusie...
Zdjęcia zrobione spontanicznie telefonem ubiegłej soboty w parku.
Miałam problem z bloggerem nie mogłam dodawać żadnych zdjęć Dzisiaj się udało.
No to do wiosny😀
Bardzo się cieszę na tę odwilż, liczę, że będzie ona zapowiedzią pięknej wiosny, pory, którą uwielbiam.
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja, na tym zimowym tle prezentuje się na szóstkę!
Pozdrawiam serdecznie! ;)
Na mrozy byłaś świetnie przygotowana:))))u nas dzisiaj słonecznie i ciepło :))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńFajna, zimowa stylizacja.
OdpowiedzUsuńAle, aby do wiosny :)
Masz fajną czapę i futerko, byle do wiosny, już dzisiaj u mnie trochę nią zapachniało...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńSuper,,zimówka"! Mrozy były w niej niegroźne. Piękna zimowa sceneria, ale chyba już ostatnia w tym roku. Pozdrawiam cieplutko ☀️
OdpowiedzUsuń