poniedziałek, 6 lipca 2020

Upał w mieście






To był  chyba pierwszy tak upalny dzień. Temperatura ponad 30 stopni. Ja nie narzekam😊
Te wakacje są inne . Myślę o wypoczynku ale jeszcze nie zdecydowaliśmy gdzie. Rozważamy wszystkie za i przeciw.
Tymczasem cieszę się  takim słonecznym dniem. 

Spódnica - Stradivarius
Buty- Zara
Torebka i bluzka - nn









9 komentarzy:

  1. Upał wszędzie na wsi też:)))ale u nas przyszedł bardzo silny wiatr i bardzo się ochłodziło:)))pięknie sobie radzisz z upałem:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękna spódnica. Uwielbiam takie fruwajki. :)
    Powiało prawdziwym latem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam takie spódnice, kojarzą mi się z latami plastyka, młodością. Super fotki, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Super, bardzo mi się podoba 👍👌🙂

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię nosić takie zamaszyste spódnice latem. Twoja jest naprawdę piękna!

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny lekki zestaw na lato :).

    OdpowiedzUsuń
  7. ciekawe dzianiny wyglądają pięknie i bardzo dobrze, podobają mi się wszystkie pozdrowienia z Indonezji

    OdpowiedzUsuń
  8. Na upał w mieście idealnie, fajna spódnica...serdecznie pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło gdy zostawisz po sobie jakiś ślad. Jeśli spodobał Ci się mój blog zapraszam do obserwowania. Z góry dziękuję za wszystkie komentarze :-)
Konstruktywna krytyka mile widziana.

Nie biorę ( już) udziału w nominacjach. Tych którzy chcą mnie o coś zapytać, proszę na maila. Chętnie odpowiem :-))