Plisowane spódnice już od dłuższego czasu znajdują się w czołówce modowych trendów i nie wygląda na to by się miało to zmienić. Ja lubię te spódnice od dawna i dzisiaj prezentuję pierwszą z dwóch nowych które nabyłam w ostatnim czasie.
niedziela, 9 grudnia 2018
17 komentarzy:
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło gdy zostawisz po sobie jakiś ślad. Jeśli spodobał Ci się mój blog zapraszam do obserwowania. Z góry dziękuję za wszystkie komentarze :-)
Konstruktywna krytyka mile widziana.
Nie biorę ( już) udziału w nominacjach. Tych którzy chcą mnie o coś zapytać, proszę na maila. Chętnie odpowiem :-))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zawsze bardzo lubiłam plisowane spódnice:))Twoja jest piękna i świetnie wygląda z tym futerkiem:))fantastyczna torebka:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńJa tez lubie plisowane spodnice :) podoba mi sie nie tylko polaczenie jej z futrem ale takze swietne polaczenie kolorystyczne :) buziaki
OdpowiedzUsuńświetna spódnica
OdpowiedzUsuńZ jakiego sklepu pochodzi Twoja spódnica?
OdpowiedzUsuńSpódnica kupiona w małym butiku w moim mieście.
UsuńBardzo ciekawie połączone kolory a spódnica super...pozdrawiam Grażynko...
OdpowiedzUsuńUwielbiam plisowane spódnice :)
OdpowiedzUsuńSuper stylizacja, zestaw kolorów i futrzak. Wszystko mi się podoba, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJest.... perfekcyjnie Grażynko;)Dobrze, że jestem często powściągliwa w komentarzach, bo ten zestaw zasługuje na prawdziwe brawa! A plisowane spódnice bardzo lubię!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPowiem to po raz kolejny uwielbiam :* I ta stylizacja w 100% trafiła w mój gust :)
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
Nowy post - WWW.KARYN.PL
Wreszcie dotarłam do Ciebie...choc nie jestem już na moich ulubionych blogach regularnie ( ze względu na brak czasu) to na szczęście jest IG i mogę regularnie patrzec na Twoje zachwycające kreacje:) Na prawdę jestem pełna podziwu dla wyczucia stylu i kolorystyki...i powtarzam się, wiem, ale jest Ci we wszystkim dobrze:) Nie wiem tylko jak to robisz:) Pozdrawim serdecznie i miłego dnia życzę:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna, wysmakowana stylizacja. Świetne połączenie kolorów. Rudy został rozświetlony przez jasny błękit.
OdpowiedzUsuńPlisowane spódnice wracają. Będąc bardzo młodą dziewczyną chętnie je nosiłam . Były takie punkty usługowe, gdzie panie plisowały powierzone przez klientki tkaniny. Potem zaprzyjaźniona krawcowa szyła z tak przygotowanego materiału spódniczki. Dziś jest łatwiej.
Całość elegancka, kojarzy mi się z moją mamą, jak się ubierała w młodości (zwłaszcza taka spódnica plus kozaki) ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz, idealnie połączyłaś wszystkie elementy w modną całość :) Mam bardzo podobną spódnicę kupioną w hurtowni odzieżowej Sosimply.pl. Jestem nią zachwycona, najchętniej miałabym ją na sobie codziennie:p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Bardzo zgrabna całość, a niebieskie futerko porywam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię bardzo serdecznie.
A ja nie mam ani jednej ;) Coś się nie do końca dobrze w nich czuję;)
OdpowiedzUsuńAle Ty wyglądasz w swojej super!!! No i ten brązik z błękitem...miodzio!!!
Absolutnie przepiękny kolor futerka - a w połączeniu z brązem, stworzyłaś idealną propozycję :) ))) Ślicznie - kisses - Margot :) )))
OdpowiedzUsuń