Dzisiaj coś innego niż zazwyczaj. Nie będzie modowo ale wycieczkowo :-). Zabieram Was na Tarnicę ( tutaj do poczytania), najwyższy szczyt Bieszczadów ( 1346 m n.p.m.).
Z Rzeszowa wyjechaliśmy o 7.00 rano. Kierowaliśmy się na Sanok, Lesko, Ustrzyki Dolne . Minęliśmy Ustrzyki Górne i po ok. 3 godz. byliśmy w Wołosatym skąd rozpoczynaliśmy naszą wyprawę. W punkcie kasowo - informacyjnym Bieszczadzkiego Parku Narodowego zakupiliśmy bilety do parku ( 7 zł/osoba) i niebieskim szlakiem ruszyliśmy na Tarnicę. Pierwsza część szlaku wiedzie przez las. Szło się przyjemnie ale cały czas pod górę. Pogoda była wspaniała. Pełne słońce, a temp. przekroczyła 20 stopni. Po wyjściu z lasu już z daleko można było dostrzec krzyż na Tarnicy ale jeszcze sporo drogi było przed nami. Widoki zapierały dech w piersiach. Złoto, wrzos i bordo te kolory mieszały się ze sobą tworząc bajeczny krajobraz. Dotarliśmy na szczyt. Chwila odpoczynku. Tam temperatura mocno się obniżyła za przyczyną silnego i zimnego wiatru. Jak dobrze, że zabrałam ze sobą czapkę i kurtkę:-). Powoli schodzimy. Jest o wiele lżej. Nie spieszymy się i podziwiamy piękne góry.
Grażynko, oglądam Twoje zdjęcia i zazdroszczę, tak dawno nie byłam w górach, chociaż mam blisko. Rodzinny wypad udany, widać to po zdjęciach. A co do mody to, wyglądasz super w sportowym stroju też. Buty wpadły mi w oko. Pozdrawiam miło.
OdpowiedzUsuńAle extra! Lubię takie wyprawy. Nawet niedaleko. Najbliżej mam ukochane Karkonosze. Wystarczy chwila i już tam jesteśmy.
OdpowiedzUsuńWidać, że świetnie przygotowałaś się do wyprawy. Ładnie i modnie i wygodnie:)
Cudownie tam można się rozpłynąć:))))))moda wycieczkowa u Ciebie też pierwsza klasa:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńBieszczady przepiękne o tej porze roku! Zazdroszczę wyprawy :)
OdpowiedzUsuńLooks like a fun trip!
OdpowiedzUsuńCheck out my new post Here!!!
Piękne zdjęcia. Zazdroszczę takiej wspaniałej wycieczki! Nawet na szlaku wyglądasz ślicznie - w oko wpadła mi torba i buty ;)
OdpowiedzUsuńsliczne zdjecia..:)
OdpowiedzUsuńjolahogg.blogspot.ie
Jak miło i pięknie! Tylko skąd te tłumy ludzi?
OdpowiedzUsuńpiękna pogoda i cudne widoki! torebka również przykuła mój wzrok :)
OdpowiedzUsuńOoo, znam, byłam :)
OdpowiedzUsuńOjej!! Kochane Bieszczady!!! Byłam tam kiedyś na obozie wędrownym i będę go wspominać do końca życia, tak było super!!!:) Piękne zdjęcia, promieniejesz!!! I jak stylowo się prezentowałaś na szlaku:)
OdpowiedzUsuńSwietnie bylas ubrana Grazynko na taka wyprawe, bardzo odpowieni stroj, i do tego w pieknym kolorze kurtki:) Pozdrawiam serdecznie:):)
OdpowiedzUsuńjest coś magicznego w polskich górach ♥
OdpowiedzUsuńPiękne szlaki , super ze sie z nami podzieliłas zdjęciami :) są rewelacyjne ! Bieszczady w moich wspomnieniach to takie pagórki , a u ciebie prawdziwe zdobywanie szczytu :)
OdpowiedzUsuńjak miło i jak pięknie ;-)
OdpowiedzUsuńFajną wycieczkę miałaś :))) Widoki przepiękne. Warto robić co jakiś czas taki wypad, można i oko i duszę nakarmić...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Uwielbiam Bieszczady <3 Piękne zdjecia
OdpowiedzUsuńOOoo jaaaaa, Grażynko, ale ja Ci zazdroszczę takiej wspaniałej wycieczki :) może i wyczerpująca, ale jakie widoki, jaka satysfakcja i jaka piękna pogoda Wam się trafiła :D
OdpowiedzUsuńwidać, że wyjazd udany, buźki uśmiechnięte, czego chcieć więcej :)
pozdrawiam :) Daria
Uwielbiam takie wycieczki. W Bieszczadach byłam bardzo dawno i chętnie obejrzałam zdjęcia. W góry zawsze dobrze wziąć coś cieplejszego i dobre buty, bo pogoda lubi się zmieniać, szczególnie w wyższych partiach.Pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Zachwycające widoki:),wycieczkowo !! bardzo dobrze wyglądasz!! :),świetna torba!!! :)
OdpowiedzUsuń__________________________________
www.stylowo40.blogspot.com
aLE CUDOWNIE KOCHANA! Magiczne Bieszczady i ta aura!!!
OdpowiedzUsuń♥
Lubie posty inne niz calkiem modowe, wnosza wartosc dodana, opowiadaja, mnie przyciagaja.. Super relacja!
OdpowiedzUsuńA Ty nawet na gorskim szlaku wzgladasz swietnie:) Pozdrawiam. Anka
ooo,to miałaś super udaną wycieczkę ,można fajnie się zrelaksować i nabrać dystansu :)
OdpowiedzUsuńI nie ma to jak Bieszczady jesienią :)
Ja dokładni 4 lata temu zorganizowałam naszą pierwszą wyprawę w Bieszczady,w prezencie mojemu R.Wtedy też nocowaliśmy w chacie u blogerki http://chatamagoda.blogspot.com/
Piękne zdjęcia i wspaniałe widoki. Fajnie było zobaczyć - dawno nie byłam w Bieszczadach :)
OdpowiedzUsuńAle pięknie!!!!!!!!!! Jak ja dawno nie byłam na żadnej wycieczce... Dzięki Grażynka:)))
OdpowiedzUsuńA Ty stylowa jesteś nawet na kamieniach! Odjazdowa torba!!! Koszula w kratę, bluzeczka! A buty jak trzeba! Solidne:D
buty są super :) idealne na wycieczke w góry :)
OdpowiedzUsuńo jacie, ale piękne widoki! Uwielbiam góry jesienią, mam słabość do tych kolorów ♥
OdpowiedzUsuńSwietna wycieczka ! Grazynko piekne zdjecia :) wygladasz super a jakie juz masz dlugie wloski :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :) x
ile pięknych zdjęć, normalnie Ci zazdroszczę, masz świetna torbę :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://jeanettegloves.blogspot.com/
Piękne Bieszczady <3
OdpowiedzUsuńuwielbiam góry, piękne zdjęcia;)
OdpowiedzUsuńWSPANIALE!!! Uwielbiam Bieszczady!!! Te kolory czarują, są przepiękne!!! Zazdroszczę wycieczki :)!!!
OdpowiedzUsuńWspaniałe widoki! Fantastyczne zdjęcia, super klimat ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Kocham te twoje fotorelacje
OdpowiedzUsuńwielce optymistyczny post - wspaniała wyprawa,
OdpowiedzUsuńczarująca modelka jak nastolatka - pozdrawiam
Uroczo wygladasz na trasie! I zdjęcia przesliczne! az się usmiecham do niektórych, takie piekne ujęcia! I widze, co niektórzy to się do rosołu porozbierali :) (któres ze środkowych zdjęć)
OdpowiedzUsuńsama jestem wielbicielką Bieszczad, w Cisnej byłam parę razy:)
OdpowiedzUsuńwidoki cudowne!
Niesamowite widoki...piękna wycieczka...było mi miło chociaż wirtualnie się powspinac...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuń