Prezentuję Wam kolejny płaszcz z mojej szafy. Tym razem jest to pikowany, puchowy płaszczyk idealny na wietrzne i mroźne dni. Jego główna zaleta, to lekkość i maksymalna ochrona przed chłodem. Założyłam do niego karmelową czapkę i komin ( Mohito) i dobrałam do tego zestawu torbę w podobnym kolorze.
Płaszcz (NN)
Spodnie ( C&A)
Botki ( Bershka )
Torba (Atmosphere)
Okulary ( Firmoo)
Great outfit :)
OdpowiedzUsuńNew Post Up: http://beauty-fulll.blogspot.com/2013/12/gold-and-leopard.html
Bardzo fajny ten płaszczyk:)) ja szukam takiego pikowanego już od dwóch lat i nie mogę znaleźć kroju który by mi pasował:(( jakaś nie miarowa jestem?:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Agnieszka
http://namojgust.blogspot.com
Mam bardzo podobny płaszczyk z Orsaya, ale niestety jest mi już za duży (mam go na sprzedaż), wspominam go z sentymentem, bo dawał mi dużo ciepła.
OdpowiedzUsuńPo Fr nazywa się doudoun i jest najpopularniejszym typem płaszcza zimowego w tym wilgotnym kraju :))
OdpowiedzUsuńJa nie mam, do tej pory wybierałam klasyczne płaszcze , ale sie niesprawdzajà albo kożuch ... Ale nie mogę znaleść ciekawego ..... Więc coraz częściej spoglądać na doudoun ;))
Podobają mi sie dodatki :))
Mam pikowaną kurtkę, dość długą, prawie jak płaszcz, lubię ją. Twój płaszczyk super, ciepły i lekki a zima nadciąga, dodatki /czapa i komin/ świetne, ładnie wyglądają i widać, że bardzo ciepłe a w torebce to się zakochałam...pozdrawiam Grażynko...
OdpowiedzUsuńAle fajna czapa i komin! Płaszczyk super! Mam podobny tylko z kapturem. Wiem, o czym piszesz, jest mega cieplutki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :):):)
O tak- taki plaszczyk jest zdecydownaie najlepszy na te chłodne zimowe dni!!! a ten komplecik z Mohito jest swietny!!!
OdpowiedzUsuńZima raczej nie straszna z w takiej solidnej czapie i płaszczyku do kolan. Też się tak ubieram. Kiedyś miałam bardziej na względzie kwestie urodowe, ale przeszło.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Świetnie!!! Zestaw do skopiowania :)
OdpowiedzUsuńAle jesteś fajnie omotana tym koninem, czapka też świetna. :)
OdpowiedzUsuńŚwietny płaszczyk, uwielbiam takie <3 Dla mnie w zimie musi być ciepło :) Torba skradła me serce, ale to już wiesz <3 pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmasz obłędne rzęsy widać to fajnie na pierwszym zdjęciu ;) Mogę zapytać jakiego tuszu używasz?
OdpowiedzUsuńNie używam tuszu. Rzęsy zagęszczam u kosmetyczki:-)
Usuńjak dla mnie super! :)
OdpowiedzUsuńświetnie Ci w tej czapie ;)) a torba jest po prostu bezbłędna!!!!
OdpowiedzUsuńświetny zestaw, kurteczka się prezentuje super !
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podoba :D
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się takie pikowane płaszczyki, wyglądasz w Nim świetnie.Sama na taki poluje, ale poczekam na wyprzedaże:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
http://zocha-fashion.blogspot.com/
No to zima może sobie przyjść - Ty jesteś doskonale i bardzo gustownie przygotowana. Torba urocza. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńi wyszło super!!!!
OdpowiedzUsuńkomin z czapą plus ta torba - idealnie do tego płaszcza pasują i oczywiście koturny!
Fajny płaszczyk ! Bardzo podobają mi się buty i spodnie w tym szmaragdowym odcieniu !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-) zapraszam an nowy post :-)
Magda
http://misskitin.blogspot.com/
Idealny na obecna pogodę :)) W szafie mam dwie (jak to nazywam) - pikowane dmuchawki :D ;)
OdpowiedzUsuńRatują mi tyłek w mroźne dni.
Podoba mi się, jak zestawiłaś swoja "dmuchawkę", kolor spodni i dodatki zrobiły robotę ;)
idealny płaszcz na mrozy :) Twoja torba jest boska :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny zestaw, takie płaszczyki są idealne na zimne północne wiatry!
OdpowiedzUsuńPuchówki najlepsze na mrozy, lubię je bo są cieplutkie. Twój zestaw bardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, świetna torba!
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądasz! Tak na luzaczku ale z klasą. Przyznaję że botki i torba niesamowicie mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńFajowo...popatrz a ja zawsze myślałam że osobom w krótkich włosach nie dobrze jest w czapkach:)
OdpowiedzUsuńMoże powinnam znaleźć jakąś dla siebie.
super kurtka!
OdpowiedzUsuńLubię pikowańce :)
OdpowiedzUsuńMasz superową czapę!
Wyglądasz świetnie i na pewno baaaardzo Ci cieplutko w tym zestawie :)
OdpowiedzUsuńświetnie wygladasz :) uwielbiam!
OdpowiedzUsuńhttp://labelsout-lifedesigners.blogspot.com/
Uwielbiam buty i Twoje wpadły mi w oko.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJesteś tak szczupła, że spokojnie możesz chodzić w pikowanym płaszczu i nie wyglądasz jak piłeczka. Bardzo sympatyczne zestawienie. Serdecznie pozdrawiam.http://balakier-style.pl/
OdpowiedzUsuńLOVE your hair and this bag!!
OdpowiedzUsuńxx
torebka najlepsza <3
OdpowiedzUsuńJesteś przygotowana na prawdziwą zimę, bardzo mi sie podoba.
OdpowiedzUsuńPłaszczyk super i pewnie mega cieplusi;))
OdpowiedzUsuńOooo kochana jak tu cieplutko już u Ciebie, teraz już żadna zima czy mrozy nie będą Ci straszne :) hehe Smerfna czapucha jest świetna, bardzo kolorystycznie też mi się spodobał ten zestaw czapki i komina :) A torebka jest czadowa, pakowna i efektowna, podobnej poszkuję :) Gorąco pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńPiękny płaszczy, ale torebką i butami do się dopiero zachwycam :) pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńMyślę nad tematem - coraz bardziej podoba mi się tego rodzaju płaszcz, ale nie toleruje puchu (alergia i wstręt do piór mam) no i wersja maxi mi się marzy, żeby całej się schować przed ewentualnym śniegiem :)
OdpowiedzUsuńPlaszczyk jest super! Cieplutki :) swietny zestaw .BARDZO pieknie wygladasz na trzecim zdjeciu :) Pozdrawiam serdecznie xxx
OdpowiedzUsuńI mróz nie straszny!
OdpowiedzUsuńZima Ci nie groźna :) fajna torba :)
OdpowiedzUsuńNumer jesen na zimowe chłody i wiatry:) mam podobny pikowany płaszczyk, zima jest nieoceniony!
OdpowiedzUsuń