Każda (y) z nas chciałaby nosić coś modnego i dobrej jakości. Najczęściej szukamy tego w drogich (droższych) sklepach. Same jednak wiemy , że nie zawsze wysoka cena = wysoka jakość. Często też nasz domowy budżet po prostu nie pozwala na takie wydatki. Osobiście sama czasami kuszę się na coś drogiego i markowego ( miło mieć taki ciuch w szafie -) ) ale dla tych co odwiedzają mojego bloga nie jest nowością , że kupuję też ubrania po prostu tanie.
Ostatnio agencja public relations Edelman Polska poprosiła mnie o opinię w kwestii ubrań z LIDLA...
Często odwiedzam sklepy tej sieci, jednak zakupy ograniczają się tylko do produktów spożywczych.Mam tam kilka ulubionych pozycji po które zawsze sięgam.
Byłam ciekawa co będzie w paczce... I co się okazało? Dostałam aż trzy ciuchy.
1. Piękny, czerwony, długi sweter z " warkoczem" . Sweter przyjemnie się nosi. Jest ciepły i przede wszystkim nie drapie, co niestety często się zdarza. Idealny na zimowe dni.
2. Szary sweterek z krótkim rękawem, również z golfem ( tym razem szerokim). Sweter jest cieńszy od pierwszego i dużo krótszy. Ozdobiony z boki guzikami. Myślę, że w chłodniejsze dni dobrze będzie wyglądał np. założony na jeansową koszulę.
3. Czarne legginsy z kieszeniami z tyłu, imitujące jeans. Podobnie jak swetry są uszyte z przyjemnego , rozciągliwego materiału.
Rzeczy wizualnie wyglądają bardzo dobrze. Jak już napisałam wcześniej również przyjemnie się je nosi. Trudno mi w tej chwili powiedzieć jak będzie wyglądała ich jakość po kilku praniach ale na tę chwilę jestem z nich bardzo zadowolona. Jedyna uwaga to zawyżona rozmiarówka. Nie należy się nią sugerować. Aby ubrania pasowały trzeba kupić rozmiar mniejszy.
Cena czerwonego swetra to 49 zł, szarego 39 zł, a legginsy 29 zł. Czyli jak widzicie całkiem przyzwoicie :-). Wszystkie te ubrania są dostępne w LIDLU od dzisiaj czyli 28 października.
Ciekawa jestem jakie są wasze opinie i doświadczenia w tej kwestii? Kupujecie ubrania w LIDLU ?
bardzo Ci do twarzy w szarym! :)
OdpowiedzUsuńCzerwony sweter piękny- ma bardzo ładny splot.
OdpowiedzUsuńJa nie zwracam uwagi na markę- na metkę owszem, ale tam interesuje mnie skład, a nie firma.
Także, gdybym tylko miała lidla bardzie po drodze to chętnie bym się skusiła na podobny ciuszek:).
Cudowne zdjecia!
OdpowiedzUsuńKochana, ale masz figure! :)
<3
http://pearlinfashion.blogspot.co.at/
Na mnie te ciuchy nawet w rozmiarze s są po prostu za duże! Ale nie powiem czasem coś mi się podoba i z tego co wiem (opinie znajomych) są to naprawdę dobre jakościowo ubrania. Sama mam jedynie strój kąpielowy (bielizna ma niezawyżoną rozmiarówkę juupi!!) jest super. Michu kupił sobie buty sportowe i też jest happy!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądasz w tych rzeczach,szczególnie w czerwonym sweterku:))))masz racje ładnie wyglądają i są niedrogie:szczerze mówiąc nie kupuję w Lidlu bo mamy dosyć daleko ale po ten czerwony sweterek chętnie bym pojechała:)))ja niezbyt przywiązuję uwagę do firmy lubię kiedy rzecz jest w miarę dobrej jakości i musi mi się podobać:))))i bardzo mało w mojej szafie rzeczy drogich niestety:)))Pozdrawiam serdecznie i miłego tygodnia życzę:)))
OdpowiedzUsuńObydwa sweterki świetne! Aż z ciekawości zajrzę na stronkę :)
OdpowiedzUsuńJeśli zaś chodzi o ubrania z Lidla, mam jedynie odzież sportową na rower - top i leginsy z specjalną wkładką ;) Bardzo sobie je chwalę, dobra jakość w przyzwoitej cenie.
Aha - mam też skórzane baleriny i espadryle na koturnie - również polecam :)
Ubrania podobają mi się bardzo, zwłaszcza czerwony sweter (ciekawe, czy są w innych kolorach?). Nigdy nie kupowałam ciuchów w Lidlu, ale chyba dla tego, że rzadko tam bywam (bliżej mam Biedronkę i Kaufland). Ceny tych ubrań są naprawdę zachęcające i chyba z czystej ciekawości podjadę do Lidla, aby przyjrzeć się im z bliska.
OdpowiedzUsuńP.S. Mam wielką prośbę!!! Czy mogłabyś za jakiś czas dać znać jak sprawują się te rzeczy??? Jestem tego bardzo ciekawa!!!
Pozdrawiam serdecznie :D
Postaram się zamieścić taką informację. -)))
UsuńPrzepiękny ten czerwony sweter. Wyglądasz w nim oblednie. Lidlowe rzeczy maja ekstra jakość. Ostatnio kupilam piekna bieliznę za grosze
OdpowiedzUsuńJa w Lidlu kupuję czasem ubranka dla córek. Właśnie ostatnio kupiłam świetny sweterek i dres.
OdpowiedzUsuńW tych legginsach wyglądasz bardzo zgrabnie!
Grazynko!
OdpowiedzUsuńCiuszki wygladaj bardzo przyzwoicie, nidy ni epowiedzialabym, ze "z Lidla";)) Ja osobiscie nie kupowalam ubran w tym sklepie, ale znam ludzi co owszem i sobie chwala:) Ciekawa jestem jak Twoje zachowaja sie po kilku praniach...
No i musze Ci powiedziec, ze sama chcialabym TAK wygladac w legginsach - masz figure Kochana..:))
Pozdrawiam. ANka
piekne sweterki! slicznie wygladasz! co do mnie osobiscie uwielbiam biedronki lidle sh bo szybko sie nudze i lubie czesto zmieniac wizerunek a to mi daje mozliwosc! nie wszystkie ale zdecydowanie wiekszosc ubran jest swietnej jakosci:) czasem nie powiem kupie cos w sieciowce droszego ale to juz na wieksza okazje;) bo tam poprostu jest wiekszy wybor a dla mnie to cenne. poniewaz jestem zazwyczaj niezdecydowana;)
OdpowiedzUsuńCzerwony sweter jest rewelacyjny <3 Lubię też legginsy imitujące jeans :) A co do jakości to różnie to bywa. Czasem płacimy za rzeczy dużo a i tak po kilku praniach nie nadają się już do noszenia :) pozdrawiam Grażynko - świetny post
OdpowiedzUsuńSwietnie Ci w czerwieni. Bardzo lubie tego typu golfy :)
OdpowiedzUsuńOba swetry wyglądają baaaaaaaardzo porządnie i gdybyś nie napisała, że są kupione w Lidlu, to naprawę można by podać każde inne miejsce. Szczególnie w czerwonym Ci do twarzy. My rzadko jeździmy do Lidla, a teraz widzę, że szkoda, bo rzucają super rzeczy i wcale nie drogie. Piękne zdjęcia. Jestem sroczkę, więc zwróciłam też uwagę na naszyjnik.Pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńTez myślę iż tanio wcale nie znaczy źle :) Oba sweterki sa świetne, jednak bardziej skusilabym się na ten cudowny czerwony golf :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz świetnie :) Rzeczy też fajne, tylko własnie zastanawiam się, jak będą wyglądały po praniu...
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym, że w Lidlu można trafić na fajne rzeczy. Przykładem tego są te dwa sweterki. Bardzo Ci w nich do twarzy. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
z racji miłości do koloru czerwonego golf jest moim faworytem:)
OdpowiedzUsuńmama kiedyś kupiła mi sweter z Lidla, jakość pozostawiała dużo do życzenia ale może coś się zmieniło od tego czasu!
Podoba mi się ten czerwony sweter. Ja kiedyś kupiłam sobie spodnie białe za 20zł i jestem z nich zadowolona, Ale głównie kupuję tam produkty spożywcze :)
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych i zapraszam także do siebie
http://www.daariaaa.com/
Oczywiście, że kupuję w Lidlu :)) Swetrów wprawdzie nie, bo sama wolę sobie zrobić, ale bawełniane bluzki i ubrania sportowe jak najbardziej :)) Mogę tylko powiedzieć, że wszystkie ubrania, które kupiłam, są solidnie uszyte, z porządnego materiału, wytrzymują wiele prań i jak dotąd się nie zawiodłam. Ale nie wiem, jak te swetry zachowują się po praniu...
OdpowiedzUsuńA te rzeczy bardzo Ci pasują :))
W tej czerwieni wyglądasz obłędnie, golf pięknie na Tobie leży! ;)
OdpowiedzUsuńJa w lidlu kupuję sportowe ubrania, uwielbiam je! Na ich topach i spodenkach można sporo zaoszczędzić a funkcjonalnością i wytrzymałością niczym nie odbiegają od droższych i markowych ;)
Kupuję dzieciom piżamki, bieliznę i muszę powiedzieć że jestem pod wrażeniem jakości. 2 lata temu kupiłam synkowi pizamkę, bardzo ładną, za 19 zł. Byla prana kilkadziesiąt razy i nic się nie skurczyła, nie rozciągnęła. Mój mąż nie wierzy że kupiłam ją w Lidlu.
OdpowiedzUsuńPrzymierzam się do tego Twojego swetra. Jest super.
Widziałam te swetry na ulotkach...mnie przekona jakość po parokrotnym użytkowaniu, praniu...
OdpowiedzUsuńczekam na info po parokrotnym przetestowaniu...W czerwonym wyglądasz ślicznie... :)
Jestem!!! Widziałam ten cudny czerwony golf na FB ....i oczom nie wierzę że to z LIDLA???!!! Pięknie wyglądasz a i szarości pięknie Cię otulają! :)
OdpowiedzUsuńOsobiście jeszcze nie nabyłam w tym sklepie żadnej odzieży ... ale kto wie czy się nie skuszę! :D
Czerwony jest dla Ciebie stworzony!
OdpowiedzUsuńW Lidlu raczej nie kupuję ubrań, raz oglądałam odzież termiczną, ale jej skład porażał sztucznością :(
lubię Lidla ;) ale nie często tam zaglądam. świetnie wyglądasz! :):*
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
zapraszam do mnie ;-)
Obydwa sweterki wyglądają świetnie! I te twoje zgrabne nogi w leginsach - jak marzenie!!! Ubrań w Lidlu dla siebie nie kupuję, natomiast często zdarza mi się kupić coś synkowi i naprawdę te rzeczy są dobrej jakości, pidżamki nosi po dwa lata, dresiki do przedszkola non-stop są prane i nic się z nimi nie dzieje, więc może i jakość damskich ubrań będzie dobra ;)
OdpowiedzUsuńNie mam nic z Lidla, nie kupuję tam ale sweterek czerwony wygląda świetnie...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńcudownie wygladasz!:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wyglądasz
OdpowiedzUsuńObserwujemy ? Jeśli tak to zaobserwuj pierwsza i daj znać w komentarzu a ja odwdzięczę się tym samym ;)
http://dark-paradise1.blogspot.com/
Dziękuję za miły komentarz.Co do obserwowania, zastanawiam się...
UsuńOba golfy bardzo fajne. W obu wyglądasz super! Osobiście bardziej podoba mi się czerwony. Zajrzę do Lidla, może będzie mój rozmiar. Sama kupuje Lidlu tylko sportowe koszulki, spodnie, adidasy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :):):)
Co, to nazwa "nieco starsza dziewczyna"?:P Pięknie wyglądasz ! Świetna Figura !;)
OdpowiedzUsuńhttp://impossiblelive93.blogspot.com/
Jak się ma 40+ no to chyba starsza -)))
UsuńBardzo ciekawie te rzeczy na Tobie reprezentują się, nigdy nic nie kupowałam w Lidlu, czasem coś trzeba na kimś zobaczyć żeby nabrać przekonania tak jak teraz u Ciebie, mnie wpadł w oko czerwony sweter i legginsy :)
OdpowiedzUsuńPieknie wygladasz w czerwonym tak ach jak juz ktos pisal ze czerwien stworzona dla ciebie :) Grazynko swietna stylizacja i zdjecia swietne :) pozdrawiam xxx
OdpowiedzUsuńHej:)
OdpowiedzUsuńGrażynko ja w lidl nue kupuje ubrań. Pare razy kupiłam jakieś drobiazgi dla córki. U nas w DE bardzo jednak sie firma reklamuje w TV, jeśli chodzi o ich odzież... Chyba im sie to opłaca:) nie wiem jak z jakością, prezentują sie bardzo ładnie na Tobie:) Myśle, ze to jednak ciuszki na jeden sezon. Cena niska, wiec jeśli dla kogoś to ważne, to czemu nie?:)
Buziaki! Dzięki za komentarz:)
Ania
OOOO dzisiaj właśnie byłam i miałam ochotę i na te legi i sweterki, ale finansowo trochę krucho ...hahha:))) Mogę powiedziec że kupuję w lidlu i jestem bardzo zadowolona, ubrania są dobrej jakości i ceny przystępne, mąż jest fanem ubrań sportowych na rower/butów i kupuje tylko w lidlu, jest bardzo zadowolony :) Pozdrawiam Grażynko :))
OdpowiedzUsuńAAA TY jak zawsze śliczna w każdym kolorze :)
Beautiful look, I love the color combination. The leggings are very pretty and you look beautiful with them.
OdpowiedzUsuńNie kupiłam jescze nigdy w Lidlu ubrań ani tym podonych rzeczy więc trudno mi się wypowiedzieć , ale ostatnio moja kosmetyczka bardzo chwaliła torebki z Wittchen :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo za odwiedziny i miły komentarz :-)
Pozdrawiam :-)
Magda
http://misskitin.blogspot.com/
Sweterki ładne,szczególnie czerwony:)
OdpowiedzUsuńJa nie kupuje ubrań w Lidlu,jakoś nie trafiają w mój gust,chociaż te zestawy całkiem fajnie wyglądają;)
W Lidlu kupowałam ... Sprzet nurkowy - latarki , noże , itp
OdpowiedzUsuńUbrania... Cóż nie. Koszulki dla dziewczynek były krzywo skrojone, a kupiona pościel miała niepełnowymiarową poduszkę ( inna na opakowaniu inna w środku ) póki co długo nie nie skuszę ....
bardzo ladnie wygladasz zarówno w pierwszym jak i drugim sweterku :)
OdpowiedzUsuńmialam taki okres, ze jak zobaczylam w gazetce jakis ciuch to lecialam zaraz zeby go kupic. Ale szczerze to nic nigdy tam nie kupilam :)
You are so pretty and I love your hair! Loved your blog and will come back for sure! I find it very inspirational...
OdpowiedzUsuńOh, I just started following you on GFC by the way! Hope you come by my blog sometime too! Would love to know what you think about it, and maybe follow me back if you like it? We can also follow each other everywhere else;)!
These are my links hun <3:
Instant Milk link
Facebook page link
Twitter link
Bloglovin link
xx
Thank you for your comment! Your blog is soo beautiful - i´m following you! : )
Usuńale trafiłaś! Nigdy nie kupowałam ale parę dni temu się skusiłam. Mam go dziś na sobie czarny, cieplutki golf jak na mnie szyty za 24 złote! Do tego czarne rurki, korale i włala.
OdpowiedzUsuńTo temat rzeka !!! Powiem tak , od jakiegoś czasu mój mąż ( !! ) za namową kolegi ( !!!!!!!! ) - ( i kto tu gada o ciuchach : ))) kupił parę rzeczy w Lidlu na rower i jest ... zachwycony ! Twierdzi że są świetne i bardzo tanie , w porównaniu do tych firmowych. Sama tam nic nie kupuję dla siebie ( jeszcze ) ale wiem jedno - kupuję rzeczy dobre jakościowo - niezależnie czy jest to mohito , morgan , assos czy zwykły sklep za rogiem. Nie ma dla mnie znaczenia za ile i gdzie kupuję ubrania - ważny jest materiał i krój , bo zawsze to ubrania mają pasować na mnie , a nie odwrotnie . W lidlu często pokazują się ubrania , które nie utrafiają w mój gust , dlatego pewnie nie mam nic z tego sklepu, ale gdyby "rzucili" ołówkowe spódnice to kto wie.... : ))) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWSPANIALE!!! w czerwieni the best
OdpowiedzUsuńsuper!!
♥ ♥ ♥ ♥
pozdrawiam:*
OLA
Ja jakoś nie jestem przekonana do kupowania ubrań w sklepie spożywczym, ale patrząc jak pięknie wyglądasz, nie wiem czy przekonań nie zmienię :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też często kupuję tańsze rzeczy, ale stawiam na second-handy :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz w czerwieni! :)
Nie miałam pojęcia, że takie ciuchy sa w Lidlu.
OdpowiedzUsuńczerwony sweter zachwycający. Grażynko Tobie we wszystkim ładnie.
Kiedyś się zastanawiałam nad ubraniami z Lidla, ale jakoś nie miałam do nich przekonania. Czerwony mi się bardzo podoba, choć nie przepadam za golfami. Może kiedyś się na coś skuszę :)
OdpowiedzUsuńhttp://szkatulka-emi.blogspot.com/
fantastycznie wyglądasz w czerwieni!<3
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Cleo:)
Grażynka, Ty w tym "Lidlu" wyglądasz jak milion dolarów!!!
OdpowiedzUsuńakurat wczoraj oglądałam ten sweter, tylko szary! nie kupiłam, bo zastanawiałam się jak będzie wyglądał po kilku praniach, ale po legginsy chyba wrócę:)))
Ciuchy tanie najlepiej oceniać po jakimś okresie użytkowania i kilku praniach. Nie kupuję zwykle ubrań w takich dyskontowych sklepach, ale w tych drogich też nie... :)
OdpowiedzUsuńno popatrz- nigdy nie kupiłam nic z ubrań w"lidlu", wydawały się tandetne.Chyba muszę zrewidować pogląd, bo na Tobie wyglądają całkiem,całkiem..... :*
OdpowiedzUsuńzdarzało mi się kupić coś w Biedronce,ale w Lidlu? nigdy !! Ubrania na pierwszy rzut oka robią super wrażenie! :) Następnym razem może się skuszę i złapię coś fajnego :) Za to uwielbiam kupywać ubrania w Tesco (moje słynne F&F !! ) Polecam! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,Monia + OBSERWUJE!! :)
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam. Oczywiście również obserwuję :-)
Usuńprzepiękna stylizacja
OdpowiedzUsuńhttp://rozaliafashion.blogspot.com/2013/10/konkurs.html