Uwielbiam Krzysztofa Klenczona i jego piosenki.
Płaszczyk i spodnie- H&M
Moja ulubiona torba - eBay
Szalik - bez nazwy
Moje ulubione buty ( oj często będą się pojawiać na blogu :-))) ) - Stradivarius - zobacz też tutaj.
Poniżej zdjęcie mało związane z postem, który wystawiłam wczoraj w nocy, ale zaraz wytłumaczę o co chodzi. Dzisiaj 2 listopada, mam urlop i można dłużej poleniuchować. Dzisiaj dostałam śniadanko do łóżka...:-) Dziękuję Kochanie...:-)
p.s.
Mąż myślał, że tego nie napiszę...:-)
p.s.
Mąż myślał, że tego nie napiszę...:-)
Great pics. Amazing look. kisses.
OdpowiedzUsuńhttp://solaanteelespejo.blogspot.com.es/
taaak, rewelacja
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie widać butów :( ale spodnie... lubie ten fason i często go noszę :]
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dodałam link przy opisie. Buty dokładnie widać w poście " Rain".
UsuńAle fajny zestaw taki ozywczy :)) ma przekór dominującej dookoła czerni :))
OdpowiedzUsuńSpodnie w Kant?! Ja tez chce !!!! Rewelka!!!!
Spodnie w kant i z wysokim stanem. Nie pokazałam ich dokładnie bo było za zimno, żeby się rozbierać:-)
UsuńCudnie. Niby takie prosciutkie elementy..ale polaczone razem..bomba! Torba za to "z bajerem", fredzle uwielbiam! Pozdrawiam Grazynko! Milego weekendu! Anka
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu i pozdrawiam:-)
UsuńThat beautiful coat, I love it. The outfit you have prepared with bag and scarf is great, is perfect. I really like the way you tie your scarf. The pictures are beautiful and the first one is very funny.
OdpowiedzUsuńDziękuję.Pozdrawiam gorąco i życzę Ci miłego weekendu. :-)
Usuńprzepiękny kolor włosów! :) zazdroszczę męża... :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję i przekażę mężowi,hehehe. Pozdrawiam.
UsuńWyglądasz cudnie! Wszystko bym Ci zabrała, i chociaż pewnie nigdy nie stanę się rudowłosą pięknością to Twój kolorek zapiera mi dech w piersiach! Cudny! :)
OdpowiedzUsuńMężuś pierwsza klasa :)
Świetnie! spodnie mnie zachwyciły, mają idealny fason.
OdpowiedzUsuńCałość wyjątkowo zgrabna i stylowa.
Genialne spodnie.
OdpowiedzUsuńŚniadanie do łóżka - tez bardzo lubię takie niespodzianki ;)
pozdrawiam
Rewelacyjnie! Kolor Twoich włosów i uśmiech każdemu zdjęciu dają mnóstwo pozytywnej i ciepłej energii ;-)
OdpowiedzUsuńStylizacja kobieca, prosta idealnie do ciebie pasująca i ukazująca kobiece piękno ;)
Bardzo się cieszę, Pozdrawiam :-)
UsuńPięknie, bardzo stylowo!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna stylizacja w moich ulubionych kolorach :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
wyglądasz cudownie! wszystko pięknie dobrane...zachwycam się :)
OdpowiedzUsuńtaki mąż to skarb! :)
Pozdarwiam
Bardzo lubię na Ciebie patrzeć. Świetne połączenie kolorów, podoba mi się niezmiernie!!!
OdpowiedzUsuńZestawienie barw fantastyczne i całość rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńŚwietnie! Super torebka!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Wszystkich i miłej, słonecznej soboty :-)
OdpowiedzUsuńAle fajna, kolorowa stylizacja. A te słodkości wyglądają bardzo smacznie i słodko,serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper stylizacja i kolory :))) życzę sobie ,żeby być taką fajną mamą w przyszłości .Syn chyba pęka z dumy :))) Obserwuję i liczę na rewanż :)
OdpowiedzUsuńbiszkopcik86.blogspot.com
Bardzo mi miło i dziękuję:-)Cieszę się, że podobają Ci się moje stylizacje. Niektórzy twierdzą, że w moim wieku nie wypada np. żebym ubierała krótkie spódniczki czy sukienki, ale ja tam jak to się mówi " robię swoje, po swojemu " :-). Pozdrawiam i obserwuję. Masz fajnego bloga:-)
UsuńCudowny jest ten płaszczyk :)
OdpowiedzUsuńThat coat is too perfect! Love the scenery,clothes,everything!
OdpowiedzUsuńfollowing you,hope you can check out my blog,xo
http://devil-wears-gabbana.blogspot.com/
Maz kochany :) Widze, ze juz po sniegu i zdjecia zrobione w pieknych jesiennych barwach. Lubie spodnie dzwoniowate i razem z plaszczem stanowia klasyczny i piekny duet. Bardzo latami 70tymi powialo a ja uwielbiam takie stylizacje :)
OdpowiedzUsuńSuper blog, bardzo mi się podobają Pani stylizacje. Piękne kolory :)
OdpowiedzUsuńPiękny jesienny zestaw.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia,
DaisyLine
WOW!!!Cudne spodnie i piękny płaszczyk :)))
OdpowiedzUsuńRewelacyjny płaszczyk. Czy pochodzi on z nowej kolekcji? Chciałam nawiązać do Twojej odpowiedzi ,że masz obiekcje co do noszenia krótkich spódnic, bo wiek nie ten... Nosimy to co chcemy, a jeśli wyglądamy w tym tak, że nasze najbardziej krytyczne oko patrzy na to przychylnie, to nie ma co myśleć o konwenansach. Radziłam się kiedyś stylistki, młodej dziewczyny, czy należy tak bardzo sugerować się wiekiem w doborze stroju. Właśnie ona powiedziała mi to napisałam. Wyglądasz pięknie i tego się trzymaj. Najważniejsza jest pogoda ducha.
OdpowiedzUsuń