Część pierwsza:
Pamiętam takie marzenie z dzieciństwa : chciałam mieć ogromny balon, wiecie taki z koszem do którego można wejść. Do tego duży zapas słodyczy i oranżady :-). Wyobrażałam sobie, że podróżuję takim balonem i zwiedzam świat, zupełnie sama... ( chyba rodzeństwo musiało mi dokuczać :-))) ).
I co? I nic, wszystko się zmieniło. Dzisiaj mam lek wysokości, boje się latać samolotem. Przez cały lot nawet pasa nie odpinam, chociaż światełko daj znak , że można. Na pół minuty oka nie zmrużę i kęsa jedzenia nie przełknę. I jak tu zrozumieć innych skoro siebie samej nie można ? :-))).
Parasol- Allegro
Beret - butik nn
Kurtka - sh
Koszula i bezrękawnik - nn
Kalosze z muchą - DeeZee
Rękawiczki - nn
Parasol- Allegro
Beret - butik nn
Kurtka - sh
Koszula i bezrękawnik - nn
Kalosze z muchą - DeeZee
Rękawiczki - nn
Spotkało mnie kolejne wyróżnienie. Tym razem od Anki Słomki, która prowadzi świetnego bloga. Bardzo lubię do niej zaglądać i czytać jej posty . Was też serdecznie do niej zapraszam. Anka Słomka. Z uwagi na to , że jest to moje drugie wyróżnienie, to za bardzo nie chciałabym już ujawniać swoich sekretów :-). To co najważniejsze o mnie napisałam tutaj. Zapraszam. Nie mniej bardzo dziękuję za to wyróżnienie. To ważne, że Ktoś do mnie zagląda, czyta i że są osoby , którym się to co piszę i pokazuję podoba. To dodaje energii i sprawia, że pisanie jest jeszcze bardziej przyjemne. Dziękuję :-))
Nie będę typować następnych blogów.Wszystkie, które najbardziej mi się podobają już były nominowane nawet po kilka razy :-). Jeszcze raz pozdrawiam i dziękuję.
Swietne kaloszki . Do twarzy Ci w tym bereciku. BArdzo optymistyczny post mimo brzydkiej pogody:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam.:-)
UsuńAmazing look. Great pics. Kisses.
OdpowiedzUsuńhttp://solaanteelespejo.blogspot.com.es/
mimo, że pogoda na zdjęciach deszczowa i ponura, to Ty tryskasz radością!!!:D cudnie, uwielbiam Twój kolor włosów
OdpowiedzUsuńDzięki za miły komentarz :-)
UsuńNowy kolor na włosach? Zdjęcia super i podskoki, oj lubie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zgadza się, kolor odświeżony:-)
Usuńajć!!! Śietny look!!! te kalosze są cudowne!!!!
OdpowiedzUsuńCo do latania to mam odwrotnie:))) na początku latałam zawsze z nosem przyklejonym do szyby, teraz poprostu od razu zasypiam :)))
Bardzo lubię do Ciebie zaglądać, zawsze uśmiechnięta i świetnie ubrana, tak trzymaj :))
OdpowiedzUsuńDziękuje za odwiedzanie:-) Twój blog jest bardzo ciekawy, obserwuję go :-)
UsuńZazdroszczę tego spokoju i opanowania. Chciałabym się nie denerwować ale nie potrafię.Nigdy nie siadam przy oknie, nawet w niego nie patrzę :-))
OdpowiedzUsuńBardzo pozytywnie i wesoło, mimo, iż pogoda do najlepszych nie należy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Kochana co za set ...genialny i ten parasol, a zdjęcia moc energii ...Bardzo lubię twój blog i Twoje wpisy :))
OdpowiedzUsuńEnergia i kolor to motywy przewodnie, Twoja radośc przechodzi przez monitor i udziela się .:)Pozdrawiam serdecznie
P.S.Też boję się latac ...buuu:(
Poprosiłam syna o zrobienie tych zdjęć, nie powiem zgodził się ale w trakcie ich robienia miał jakąś dziwną minę...Heheh pewnie myślał: Matka mi zwariowała...:-)
UsuńPierwsze moje skojarzenie? Mary Poppins :)) Cudna, magiczna z parasolem w dłoni :) Wyglądasz naprawdę świetnie!!!!
OdpowiedzUsuńTakie porównanie, to ogromny komplement. Dziękuję :-)
UsuńKalosze świetne, mucha dodaje im uroku, taka pogoda to i parasol potrzebny, świetnie wyglądasz, u mnie biało a w samolocie też mi się pocą ręce....pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńjak zobaczyłam Cie z tym wielkim parasolem taka usmiechniętą to stwierdziłam, że juz zaden deszcz mi nie straszny :) super!
OdpowiedzUsuńE tam zaraz zwariowala, Synus ma po prostu fajna, zakrecona Mamusie;) A Mamusia ma fajny parasol i beretke;) Pozdrawiam. Anka
OdpowiedzUsuńThank you very much :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne kalosze!
OdpowiedzUsuńso cute!!
OdpowiedzUsuńHeels on Gasoline Blog Keep coming to see more :)
Fan Page Facebook Please like the page and you'll make day :)
Właśnie takiego parasola szukam : ) Całość bardzo fajnie zgrana , choć buty do mnie nie przemawiają !
OdpowiedzUsuńtrudno! kazdy ma jakies leki; ja tez sie boje latac, z drugiej strony to dla mnie bardzo podniecajace przezycie; ciesze sie jak mala dziewczynka jak mamy gdzies leciec! Pieknie wygladasz, fajny parasol!
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam.
UsuńŚwietny zestaw, a czapka + włosy, rewelacja!
OdpowiedzUsuńThanks lovely for your comment,
OdpowiedzUsuńI love the outfit you wear,, those colors are beautiful you ..
I have new post, visits me ..?
xoxo
Gigi
Jak zawsze pięknie, elegancja nawet w tych kaloszach;) Super!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za wszystkie komentarze i pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia:) Kalosze super:) Dokładnie takie same kupowałam ostatnio koleżance:):):)
OdpowiedzUsuńTy nawet w deszczu wyglądasz rewelacyjnie! Pełna optymizmu i pozytywnej energii zero marudzenia i smędzenia!
OdpowiedzUsuńStylizacja radosna i miła dla oka! Parasolka i kaloszki z kokardką świetne dodają całości uroku!
Polki powinny brać z Ciebie przykład!
Zapraszam do siebie na zakupy :)
Modna odzież, promocje i rabaty czekają!
:)
Bardzo fajna deszczowa stylizacja. Podobają mi się kaloszki i parka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ;)
Some fun photos and a youthful and casual outfit. I really like the jacket and shirt. The boots are beautiful and you beret is great. Gorgeous and attractive, as always.
OdpowiedzUsuńTrochę się wygłupiałam przy robieniu tych zdjęć:-) Dziękuję za przemiły komentarz i gorąco pozdrawiam :-)
Usuńświetne masz kalosze i parasol:) fajny look:)
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu o obejzeniu twojego posta dzielimy dwie rzeczy kochana. Lek wysokosc tak tak ja tez. Nawet jak sie dam w gory wyciagnac chlopakom to "ratuje" wszystkich wkolo i kaze im trzymac sie szlaku. Oblewa mnie pot jak robia sobie zdjecia niby to z widokiem a ja ich juz widze spadajacych. Koszmar! Teraz druga rzecz to parasolka mam bardzo podobna, uwielbiam takie co mozna przez nie widziec i sie cala zakryc jak deszcz zacina. Stylizacja swietna, kaloszki cudne i urocze :)
OdpowiedzUsuńurocze kalosze!
OdpowiedzUsuńFajny look, a taki parasol to przydałby się również:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Anna S
http://lecaffelatte.blogspot.com/
Idealny kolor włosów <3
OdpowiedzUsuńZapraszam też do mnie ;)
Organizuję darmowe sesje dla fanek bloga!
Mega pozytywnie!:) pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńSuper outfit, kalosze świetne
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i obserwuję
Świetny zestaw :) bardzo fajne kalosze :) i super pozytywne zdjęcia :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWidzisz...wszystkim prawie podobają się kalosze. A ja uważam, że do tego outfitu bardziej pasowałyby takie długie, przylegające a'la oficerki jeździeckie.Nie pomyślałaś nigdy o takich?
OdpowiedzUsuńczy te kalosze są wygodne? bardzo poci się w nich stopa? a i jak możesz powiedz w jakim są stanie teraz np? czy psują się, nie przemakają na pewno? bo chcę kupić sobie na jesień niskie kalosze (na deszcz) i nie wiem czy to będzie dobry wybór..
OdpowiedzUsuńOdpowiadając na Twoje pytania: moje kalosze na pewno nie przemakają. Proponuję kupić o numer większe( w przypadku tych z DeeZee). Noga niestety trochę się poci ale jest to chyba nieuniknione w gumowcach. Co do stanu to moje są idealnie zachowane.Pozdrawiam :-)
Usuń