Jestem wielbicielką wszelkiego rodzaju korali i naszyjników i jeśli o nie chodzi to nie jestem minimalistką. Musi być dużo i barwnie. Część pochodzi z zakupów ale pewna ich część, to moje wykonanie. To takie moje małe hobby. Kupuje, wymyślam, przerabiam. Dzisiaj pokażę Wam ostatnie korale, które robiłam dla koleżanki.
Poniżej korale, które robiłam wcześniej.
Korale można robić z różnych rzeczy, popatrzcie. ( te prace, to wykonanie mojej koleżanki Agi)
Korale z afrykańskich nasion
Korale z numerami naszych rozmiarów ( wiecie, te na wieszaczkach)
Korale z nasion ciecierzycy ( chyb dobrze napisałam...)
Korale z nasion kłokoczki
Witam,
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe naszyjniki!
Nie przypuszczałam, że np. z kolorowych oznakowań rozmiarów można zrobić taką wesołą "kolię" :D
Zresztą wszystkie wyglądają niesamowicie,
Gratuluję,
Pozdrawiam,
Baśka
Wspaniała ta własnoręcznie robiona biżuteria:)
OdpowiedzUsuńSzczerze zazdroszczę takich zdolności:)
Stefka
Takie dłubanie to dla mnie czysta przyjemność i nawet nie muszę jej nosić. Trzy pudełka zalegają mi w szafie, muszę je zacząć wietrzyć:-)
OdpowiedzUsuńTe korale z numerkami rozmiarow sa czaderskie!
OdpowiedzUsuńW dziecinstwie robilam korale z jarzebiny a takze z nasionek slonecznika.
Wow!!!Ten naszyjnik z numerkami jest genialny!!!!
OdpowiedzUsuń