Już od jakiegoś czasu rozglądałam się za botkami, no i padło na skórzane, cieniowane botki w kolorze czerwieni. Producentem jest firma Stifbut jeśli się nie mylę z Częstochowy . Nie wiem czy czarne nie były by praktyczniejsze ale co tam... :-)To był impuls i mam nadzieję, że napięcie nie spadnie :-))). Szaro-czarna sukienka z kapturem kupiona została jakieś osiem lat temu i najczęściej zakładam ją do długich kozaków. Dżinsowa bluza- Zara ( kolejna praktyczna "pamiątka" z wakacji), torebka - sh.
A poniżej więcej niż kilka fotek z restauracji indyjskiej. Nie mogłam się zdecydować, które wystawić no i wystawiłam wszystkie... :-)))
Ale jestem z siebie zadowolona heheh
That dress nicer, you're gorgeous. The detail of the hood is fun and beautiful. The shoes are spectacular. A great outfit with jeans jacket is also perfect and informal. Some wonderful photos. Great, as always.
OdpowiedzUsuńWyglądasz cudownie i tak promiennie ....sukienka przepiękna, a butki ...achhhhh;)))Fantastyczny zestaw ....bardzo się cieszę,że Jesteś taka radosna, to dodaje niesamowitego uroku Tobie :)))ściskam :*
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana :-))
UsuńPiękne botki, piękny kolor, a Ty znowu zachwycasz, ślicznie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńWidzę że Twoje zdjęcia figurują w Pinterest, Josep też do mnie napisał;)
Prosze wytłumacz mi czy sama dodajesz na bieżąco tam zdjęcia?
Dwa moje wrzucił Josep, a resztę sama wrzucasz na bieżąco?
Ja próbuję, ale nie wiem jak mam to zrobić, pomożesz mi?
pozdrawiam
Odpisuje dopiero teraz bo w pracy nie mogę. Zupełnie nie miałam pojęcia, że moje zdjęcia są na tej stronie, nawet nie wiedziałam, że taka strona jest.Josep oczywiście pytał mnie o zgodę na wykorzystanie moich zdjęć ale jakoś chyba źle go zrozumiałam. Wydawało mi się, że prowadzi blog o blogach dojrzałych kobiet i tam chce je zamieścić. Zaglądałam nawet kilka razy do niego i nic nie widziałam. :-)Dopiero jak mi napisałaś , to je zobaczyłam ( zdjęcia). Nie wiem jak działała strona. Przeczytałam gdzieś, że na polskim odpowiedniku tej strony, aby być użytkownikiem trzeba być zaproszonym przez zarejestrowanego tam już użytkownika albo administratora. Nie wiem czy faktycznie tak jest.... Muszę się wczytać i jak będę wiedziała oczywiście dam Ci znać. Pozdrawiam i dziękuję za miły komentarz.
UsuńJa się na ten portal zarejestrowałam, ale nie mam pojęcia czy mogę tam wrzucać zdjęcia i nie wiem dokładnie jak to robić, owszem dodałam zdjęcie ale chyba nie tam gdzie trzeba;)
UsuńHmmm... chciałabym CI pomóc ale słabo znam angielski,a nie znam nikogo kto jest tam zarejestrowany.
Usuńbotki mają śliczny kolor i ładnie wyglądają na nodze :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ale cudne czerwone botki !
OdpowiedzUsuńWitaj Grazynko! Znalazlam u Ciebie na blogu to czego od dawna szukalam.. Oryginalnosc i niepowtarzalnosc! To cenie najbardziej. Jestes megakobieca, masz swoj styl i przecudnej urody wlosy! ;) Napatrzec sie na Ciebie nie moge.. Pozdrawiam. Anka
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to niezmiernie. Również chętnie będę odwiedzała Twój blog. Pozdrawiam.:-)
UsuńPięknie wyglądasz, buty są cudne, cudna też sukienka, super zgrabnie...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńco ja mam Ci napisać...fantastycznie wyglądasz i już! przejęłabym wszystko! z botkami na czele!
OdpowiedzUsuńpasujesz do tej restauracji:)) fajny klimacik...
wyglądasz cudownie!
OdpowiedzUsuńHello beautiful!
OdpowiedzUsuńI just discovered your blog, and I loved it,,, do you think if we keep?? I follow you now ...
Hope to see you soon on my blog, if you like,,, I would like you to follow me also,,,,
Kisses
Gigi
Thanks for stopping by my blog. I observe :-)
UsuńAmazing blog!!
OdpowiedzUsuńIf you want, We can follow each other!! :)
http://estilohedonico.blogspot.pt/
xoxo
Amazing pictures, and you look awesome. dear!
OdpowiedzUsuńI really like your blog, so I'm following you, of course!
I invite you to visit mine, and if you like it, I'd appreciate if you to follow me back , hopefully via bloglovin!
A big hug!
Inés
SimplyClassyMe.blogspot.com
Thank you for visit my blog. Is now following you.:-)
UsuńCzarne, to czarne - też byłyby piekne, wiadomo klasyka, ale takie w kolorze ciemnego wina - toż to odlot! Są bezkonkurencyjne, wszystkie oczy za nimi bedą się na ulicy odwracać. Chciałam jeszcze słówko o sukience- zaparło mi dech, lubię takie fatałaszki, a ta jest dodatkowo z kapturkiem! Miodzio!
OdpowiedzUsuńTurkusowe wnętrza mają coś w sobie, juz od jakiegoś czasu chodzi za mną post na ten temat, może wkrótce sie wykluje. Pozdrawiam ciepło!
Thank you very much :-)
OdpowiedzUsuńCzerwone - to dobry wybor. CZarnych masz ma pewno nie jedna pare w szafie. A czerwone to dodaja energi, zyczia i koloru do stroju. Dobry wybor. Z ta sukienka dorbze sie prezentuja.
OdpowiedzUsuńMiło, że piszesz po polsku. Dziękuje:-)
UsuńWszyscy nosza burgundowe a Ty czerwone. Ja tez kocham ten kolor, jest dla odwaznych. Brawo. Podoba mi sie Twoj look. Zawsze chetnie zagladam do Ciebie.
OdpowiedzUsuńOjej jakie piekne te butki dobrze, ze je kupilas ja tez bym nad impulsem nie zapanowala :). Jestem ciekawa czy sprawdzily sie w wygodzie. Sukienka bardzo orginalna.
OdpowiedzUsuńBuciki mają wysoki obcas,ale platforma niweluje trochę tej wysokości. Ja przeważnie chodzę w butach na obcasie. W płaskich od czasu do czasu:-)).Są skórzane więc myślę, że się dopasują do nogi. Na razie jestem bardzo zadowolona.:-)
UsuńBooooskie są! właśnie takich od dłuższego czasu poszukuję :) pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńCoż za cudowne botki - chyba teraz nie usnę :(
OdpowiedzUsuń