Tie dye to w dosłownym tłumaczeniu jest to nic innego jak „wiązać – barwić”. Technika polega na tym, że dowolny element odzieży np. koszulki, bluzy czy bluzki jest przewiązywany taśmami lub sznurkami, a następnie zanurzany w wybielaczu lub barwnikach.
Moja sukienka pochodzi z kolejnego zamówienia w bonprix Materiał to dżersej z małą domieszką wiskozy. Świetnie się nosi, przyjemny dla ciała. Moją uwagę zwrócił nie tylko wzór ale też ciekawa kolorystyka- kolor bzu i curry.
Sukienkę możecie zobaczyć TUTAJ
Kolory sukienki są piękne. Taki nieoczywiste połączenie barw czyni ją ciekawą.
OdpowiedzUsuńCo do barwienia opisaną metodą - moda sprzed czterdziestu lat wraca z wielką pompą :)
Kolorystyka *.*
OdpowiedzUsuńPrześliczna sukienka :) Pamiętam czasy, kiedy szyto z pieluch tetrowych i tak farbowano :) Pięknie wyglądasz, miło popatrzeć :)
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka:)))jak byłam młodą dziewczyną i w sklepach niewiele było, farbowałam rzeczy w ten właśnie sposób:)))))efekt może taki nie był ale i tak mnie cieszyło:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńTakie kiecki na lato są idealne!
OdpowiedzUsuńA ta ma super kolorystykę dla rudej:D
Pięknie Ci w niej!!!