Strony

środa, 17 czerwca 2015

Kochanek na sobotę...





Tytuł  bardzo przewrotny, żadnej sensacji nie będzie :-). Tym tytułem nawiązuję do książki, która towarzyszyła mi w sobotnie, upalne popołudnie. " Kochanek z Malty", to" lekki romans z życia wyższych sfer na poprawę nastroju o każdej porze roku", cytuję za wydawcą. Wszystko się zgadza. Książka nie jest  ambitną pozycją, to typowy romans  we włoskim klimacie.  Paul, młody, przystojny mężczyzna  przyjeżdża z Malty i zatrudnia się  jako szofer u obrzydliwie bogatej, arystokratycznej rodziny. Skrywa wielką tajemnicę, która będzie miała ogromny wpływ na życie mieszkańców starego pałacu…Bardzo fajnie się czyta. Polecam na wakacyjne wyjazdy :-)
Żeby odpocząć wcale nie trzeba pokonywać dziesiątki kilometrów. Pewne każdy z nas  ma jakieś swoje ulubione miejsce gdzieś  niedaleko od  domu. Ja też. Lubię spędzać   czas  nad Wisłokiem w Rzeszowie.  Można się poopalać, pospacerować i poczytać w spokoju :-)






















35 komentarzy:

  1. Fajne miejsce, taka namiastka wakacji. Ja też lubię takie miejsca i relaks w nich. Trzeba naładować akumulatory, a lato jest takie krótkie. Ten kapelusz już widziałam, fajny, chroni twarz, bardzo podoba mi się spódnica w rybki. Pozdrawiam Babooshka

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie spędzony czas w pogodny dzień, na łonie przyrody, nad wodą i z .... "kochankiem..." To się nazywa... luz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Beautiful pictures, a very interesting book, and look, as always, very nice. The skirt is cute, and your look with the hat is very attractive. A beach outfit, and holiday, perfect, beautiful and delicate.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też uwielbiam czytać,najlepsze są takie historie gdy mogę przy nich płakać jak bóbr(co sie rzadko zdarza -ostatnio tak miałam lata temu przy "Cień wiatru"). Oczywiście aby odpocząc nie trzeba jechać daleko,mi wystarcza wypad do lasu;-) Fajna ta spódniczka,podoba mi się że ma guziki z przodu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładnie tam i bardzo wakacyjny nastrój u Ciebie:)))ja najlepiej odpoczywam w swoim ogródku:)))śliczna spódnica:))))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam książki i dużo czytam. Zaintrygowałaś mnie i muszę kupić.Fajna letnia spódniczka.

    OdpowiedzUsuń
  7. super miejsce. Ja jeszcze tydzień i wakacje. już sie nie moge doczekać.:) Ksiązki uwielbiam czytać .;) mam juz na wakacje przygotowany całkiem pokaźny stosik

    OdpowiedzUsuń
  8. No, czilaut pełną gębą;-) Aż zazdroszczę. Byle do weekendu!
    Słodko wyglądasz, jak dziewuszka z liceum na wagarach;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kolejny ciekawy wpis :)

    Zapraszamy do naszego sklepu internetowego z modną biżuterią i odzieżą

    www.steezy.pl - strona naszego sklepu KLIK

    https://www.facebook.com/steezyfashionshop - strona naszego fanpage KLIK


    Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  10. Na szczęście takic miejsc i wokół mnie nie brakuje....upalną niedzielę spędziliśmy w środku naszego miasta- dziewczynki ganiały po parku w samych majtkach żywiołowo bawiąc się instalacjami wodnymi , my w cieniu na kocyku czytaliśmy książki..... czy swoją mogę polecić ?! nie wiem, na pewno nie wszystkim- To "Zrozumieć samobójcę" i nie jest to beletrystyka tylko opracowanie statystyczno- interpretujące ,więc nie lekkie
    Kapelusz swietny- coraz częściej myśle ,że taki by do mnie pasował

    OdpowiedzUsuń
  11. Kapelusik extra ! właśnie jestem na etapie poszukiwania czegoś na głowę i stroju kąpielowego na wakacje .
    A że blisko domu też bywa fajnie-masz rację,sama też tego doświadczam,potrzebne nam są też takie wypady,a nie tylko te światowe :))
    Co do książki,to romanse są u mnie gdzieś na tyłach listy....aczkolwiek potrafią wciągnąć,trzeba mieć nastrój :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Też mam takie miejsce niedaleko domu gdzie mogę odpoczywać...książka mnie zaciekawiła...pozdrawiam serdecznie...

    OdpowiedzUsuń
  13. I ja mam koło siebie swoje ulubione miejsca, gdzie w ciszy można delektować się naturą :)) Marzy mi się taki kapelusik ale co przymierzam to szybko odkładam:(( a Ty uroczo wyglądasz, widać, że zrelaksowana jesteś :)

    OdpowiedzUsuń
  14. A juz węszyłam jakąś sensację w powietrzu Grażynko :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie wiem, czy to przypadek, czy siostra specjalnie przynosi mi z biblioteki takie książki, ale ostatnio często czytam powieści, w których jest motyw matki i dwóch córeczek ;). Czasami aż za bardzo wczuwam się w te historie ;).
    Pięknie wyglądasz Grażynko w tych letnich ciuszkach!!! Spódnica jest super :D!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale przyjemny lekki strój, a co do romansu, szukam fajnego na wakacje ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. z przyjemnością przeczytałabym taki romansik :)
    bardzo wakacyjny zestaw, podoba mi się

    OdpowiedzUsuń
  18. Lekkie książki najlepsze na odpoczynek:) Nie lubię się denerwować podczas czytania w wolny słoneczny i sympatyczny dzionek:) A motyw spódnicy iście nad wodę się nadaje:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Też lubię sobie czasami romansidło przeczytać:D Szczególnie latem. A mąż mój zna Twoje tereny, bo czasami tam na kontrolę jedzie:D
    Fajosko się ubrałaś! Luzik na maxa!:D

    OdpowiedzUsuń
  20. Dawno nie czytałam nic lekkiego, ale wakacje blisko ;) :)
    Świetna kiecka, zwłaszcza na tle wody i szuwarów :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Spodnica swietna, widac ze przewiewna i na upaly w sam raz, tak samo jak proponowana przez Ciebie ksiazka. Warta przeczytania.
    Sliczne wpsowalas sie z ta ksiazka przy kwiatach, Grazynko, tak jak lubie:)

    Pozdrawiam Cie serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  22. WSPANIAŁA ATMOSFERA I PIEKNA POGODA! PEŁEN RELAKS!

    OdpowiedzUsuń
  23. piekne miejsce na spedzanie wolnego czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  24. dobry pomysł, idzie sobota, też sobie muszę jakiegoś "kochanka" wykombinować :D tylko mogę mieć jeden problem: nie mam tak fajnego kapelusza!!! ;(

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. Też lubię takie niedalekie ciekawe miejsca. Wystarczy na chwilę oderwać się od codzienności i zmienić otoczenie i świat staje się piękniejszy.
    Ślicznie wyglądasz, nawet mając wolny czas !!! Podziwiam:) I pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  26. Śliczny jest ten biały kapelusik. Czytanie nad Wisłokiem na pewno jest przyjemne. Pozdrawiam serdecznie. :)

    OdpowiedzUsuń
  27. slonko, woda, ksiazka to pelny relaks- milego dnia Grazynko :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Oj zazdrościmy takiego relaksu ;):*
    Cudowne zdjęcia a Ty zachwycasz :)

    Buziaki!

    Alicja i Magda

    OdpowiedzUsuń
  29. Taki "kochanek" to rozumiem a taki strój z "kochankiem" - także...
    Miłego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  30. Świetna miejscówka na miłe spędzenie wolnego czasu.
    Fajnie wyglądasz <3

    OdpowiedzUsuń
  31. kochanek, nie kochanek, ale jaka Ty ladna w wersji letniej :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Chętnie sięgam po takie lekkie książki. Ostatnio nie miałam czasu na czytanie, ale mam zamiar nadrobić, a lista długa.

    OdpowiedzUsuń
  33. Oj musze zakupic ! Ja wlasnie skonczyla czytac Oddech Moniki Jaruzelskiej - polecam . Swietnie wygladasz :) pozdrawiam :) x

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło gdy zostawisz po sobie jakiś ślad. Jeśli spodobał Ci się mój blog zapraszam do obserwowania. Z góry dziękuję za wszystkie komentarze :-)
Konstruktywna krytyka mile widziana.

Nie biorę ( już) udziału w nominacjach. Tych którzy chcą mnie o coś zapytać, proszę na maila. Chętnie odpowiem :-))