Ostatnio w moje ręce trafił poradnik "Dobre maniery dla miłych ludzi, którzy czasem mówią k***a". Staram się nie używać niecenzuralnych słów ale jak już jestem u kresu wytrzymałości, gdy patrzę na bezgraniczną głupotę, kiedy ręce opadają bo tłumaczysz coś komuś kolejny raz chcąc dla niego jak najlepiej i nic z tego nie wychodzi, klnę... i najczęściej mówię "k***a " . Dlatego czytając tytuł tej książki pomyślałam - To coś dla mnie ...:-)))
" Jesteś kulturalnym i miłym człowiekiem, ale czasem k***a masz dość? "
Książka absoltnie nie jest tradycyjnym zbiorem zasad, reguł czy etykiet. Autorka Amy Alkon w bardzo ciekawy i dowcipny sposób prowadzi nas przez zawiłości etykiety dnia codziennego. To książka dla osób , które mają dobre intencje ale nie są bez skazy i czasem tracą panowanie nad sobą. Pokazuje jak skutecznie radzić sobie z chamskimi zachowaniami i zapobiegać nieprzyjemnym sytuacjom. Każda porada poparta jest konkretnym przykładem (sytuacją) opisaną w bardzo humorystyczny sposób. Polecam :-)
np.
" SAMOBÓJSTWO PO ZABÓJSTWIE I INNE FORMY DYPLOMACJI - czyli jak rozbroić problematycznego sąsiada"
" ZARZĄDZANIE SZCZEROŚCIĄ - Kiedy, dlaczego i jak wykręcić się od mówienia tego, co naprawdę myślisz."
"PIĘKNO ( NIE) MÓWIENIA WPROST- ( Dlaczego napaleniec chce Ci pokazać swoją kolekcję sztuki".
Tyle o poradniku. Teraz o sukience. Pomyślałam, że ta właśnie najbardziej będzie pasować do tematu. Elegancka, grzeczna ale jednocześnie czerwień dodaje jej ostrości. Zresztą gdyby jej nie zapinać pod szyję i rozchylić dekolt, zupełnie zmieniła by swój ( mój) charakter.. :-).
Sukienka- nn
Buty- Stradivarius
Okulary- eBay
Torba- Gamiss