Zielone wzgórza nad Soliną...

Solina, serce Bieszczad. Większość z   nas  doskonale   zna piosenkę Piotra Szczepanika (klik ). Mam to  szczęście, że mieszkam  niecałe dwie godziny  jazdy samochodem od tego urokliwego miejsca. Można powiedzieć, że Rzeszów, to przedmieście Bieszczad :-).  To wyjątkowe miejsce z niesamowitym klimatem. Choć z drugiej strony chyba nie do końca wykorzystuje się jego możliwości, a posiada ogromny potencjał turystyczny.

Jeśli chodzi o stylizację, to coś w stylu  safari... :-)

p.s. 

Serce Bieszczad  czy Bieszczadów?  hmmm...

Torebka ze sznurka i korale z kłokoczki

Torebka  z grubego, papierowego sznurka od razu wpadła  mi w oko (sh). Wydała mi się bardzo oryginalna i taka  eko  :-) 
Korale zrobione z nasion  kłokoczki, krzewu( drzewa), które  bardzo przypomina leszczynę ( prezent). Pokazywałam  je też  tutaj, w trochę innym wydaniu.
Białe spodnie - Mango
Bluzeczka - NN
Buty - Wrangler

"Marynarski węzeł"

Tytuł  posta oczywiście   jest  na wyrost ale jakieś takie  miałam skojarzenie po obejrzeniu zdjęć . Nie wiedziałam  co zrobić z rozszerzaną bluzką na dole, zawiązałam więc supeł:-). Dodatkowo zdjęcia zrobione  na pięknej przystani, więc  w zasadzie  wszystko się  ( prawie) zgadza :-)))
Zestaw:. 
1. Jedwabna bluzka ozdobiona kryształkami a'la Swarovski (sh- nowa z metką  )
2. Granatowe spodenki ( prezent od koleżanki)
3. Złote sandałki - ( Zara)
4. Okulary  ( Carry)

Wakacje - zestaw na wieczorny spacer po mieście

Dzisiaj przedstawiam Wam mój zestaw na wieczorny   spacer po mieście. Wieczory i  noce w Chorwacji  są  bardzo ciepłe. Nie ma obawy, że zmarzniemy , a nawet jeśli  jest ciut  chłodniej, to będzie to odpoczynek po  całym dniu plażowania.  

Założyłam przewiewną sukienkę w delikatnym łososiowym kolorze. Do tego  skórzane sandały na koturnie ( mega wygodne), lustrzane okulary ( były już w poprzednim poście) i jedną z moich ulubionych torebek ( Parfois).