niedziela, 17 grudnia 2017

Kocham futra te sztuczne i te prawdziwe...







Futra już kolejny sezon  królują na naszych ulicach.  Ciepłe, puszyste i efektowne. Kto ich nie lubi bo uważa, że przytłaczają może ten futrzany trend wykorzystać w obszyciach mankietów, kołnierzy czy czapek albo torebek. Ja jestem wielbicielką futer, miśków i wszelkich włosowatych  ubrań. Już niejednokrotnie podkreślałam to w komentarzach na innych blogach. 
Tym razem zdecydowanam się na długi " miśkowy" płaszcz. Duży kołnierz, bez guzików, z najmilszego i lekkiego materiału jaki można sobie wyobrazić, a przy tym niesamowicie ciepły. Noszę go na dwa sposoby: nonszalncki , swobodnie układający się na sylwetce  lub w wersji z paskiem. 
W tytule wspomniałam o prawdziwym futrze. Możecie je zobaczyć na końcu tego wpisu. Uważam je za najpiękniejsze na świecie...

Płaszcz- Boohoo
Bluzka - Zara
Spodnie- sh
Torebka- Zara
Buty- River Island
Okulary- Carrera 

















A to moje jedyne naturalne i jednocześnie najsłodsze futro :-)) Przedstawiam Wam Felka vel Felix. Od niedawna nowy członek rodziny. Jak widać od razu polubił pozowanie, a ja oczywiście nie omieszkam tego wykorzystywać








30 komentarzy:

  1. Świetnie się prezentujesz bez dwóch zdań,futro cudne!
    Moją uwagę zwróciła bluzka, bardzo w moim stylu ;-)
    Pozdrawiam jak zawsze ciepło, za kotkami nie przepadam ale Twój uroczy <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe to Twoje futro sztuczne, piękna cała stylówka. Kiedy pokazywałam moją zakratkowaną stylówkę z bluzeczką w pepitkę z baskinką miałam w głowie skojarzenie z Tobą, teraz już wiem, że to tę bluzeczkę Twoją zapamiętałam ☺ Uwielbiam te spodnie i przełamaniem kolorem torebki ☺ Felek cudny 💙

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne futerko i ślicznie w nim wyglądasz, a kociak słodki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podobają mi się futra ale chyba jeszcze nie dojrzałam do nich. Kojarzą mi się z dostojnością i dodają trochę powagi. Kotek prześliczny, widziałam go już na instagramie :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedy przeczytałam tytuł posta, to mnie zaintrygowało. Pytam się dlaczego kochasz futra prawdziwe? Ale pomyślałam, że pewnie chodzi o te żywe, na zwierzaczkach. No i nie pomyliłam się. Ufff. Przecież masz takiego ślicznego kiciusia, że trudno wzrok od niego oderwać.
    Grażynko, otuliłaś się ślicznym futerkiem. Ładnie wygląda i dobrze Cię ogrzeje :)
    Miłego, ciepłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To prawdziwe futerko na końcu jest zjawiskowe, gdybym miała w planie, to własnie takie :). Bo do noszenia wolę te sztuczne, lekkie i kolorowe, i bardziej odjechane tym lepiej:).

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolejna świetna stylizacja. Torebka w kolorze burgunda ożywiła brązy.
    Ja też lubię futerka - w postaci kołnierzy lub kamizelek.

    OdpowiedzUsuń
  8. Sztuczny "misiek" superowy ! Piękny zestaw kolorystyczny skomponowałas przypominając mi o brązach i moim brązowym futrze :) Oczywiście sztucznym ! A Felek rozwala system ... Gdyby nie moje uczulenie już dawno miałabym takie futerko u siebie ...

    OdpowiedzUsuń
  9. Też lubię futerka oczywiście te sztuczne,ale twoje naturalne bardzo mi się podoba. Słodziak z niego (: Piękny płaszcz, bardzo ładnie wyglądasz!

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny ten misiaczkowy płaszcz, ale Kiciuś zakasował dzisiaj wszystko.:)
    Moc pozdrowień.

    OdpowiedzUsuń
  11. Koty to moja słabość, miałam kiedyś i kota i kotkę, Goyę ponad 10 lat, i nie dorosłam obecnie do posiadania zwierzaka, bo może znowu bym go przeżyła. Goya miała raka....sorki, tak mnie wzięło. A futerko masz cudne, cała stylówka, torebka, futrzak, bluzeczka, bardzo mi się podobają

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne spokojne kolory, które bardzo lubię, a w których Ty świetnie wyglądasz. Spodnie mnie urzekły. Niestety dzisiaj konkurencję masz ogromną bo Felix jest obłędny:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ojej, tez chcę takiego kotka!!! :)... i jak tu nie kochać futer, patrząc na Twoja kolekcję to rzecz niemożliwa! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ty we wszystkim dobrze wyglądasz:)))piękne futro:)))a to żywe jest urocze:))))koty lubią przybierać przedziwne pozycje:))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Twoja stylizacja jak zwykle wymiata! ;) a kociak jest przeuroczy!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Kotełek przeuroczy 😺 Sztuczny misiak czadowy. Kolorystyka miodzio 🖤✌️☺️

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam patrzeć na kobiety ubrane w futra i zazdroszczę, że mogą w nich dobrze wyglądać .

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudny jest ten Twój kotek. Zestaw bardzo stonowany i przez to przyjemny dla oka. Pozdrawiam Cię serdecznie Grażynko.

    OdpowiedzUsuń
  19. Jaka słodka kicia <3 Co do kurtek i płaszczy to zdecydowanie wolę sztuczne futerka :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Kociak przesłodki ;-) Wszystko z twojej stylizacji bym kupiła ;-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Niesamowicie fajny ten misiek (płaszcz). A futrzak (kociak) świetnie pozuje :)

    PurpurowyKsiezyc

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo lubię futra, ale w zeszłym roku sprzedałam wszystkie i teraz jestem bez. Może po ciąży zaopatrzę się w jakiś, bo z brzuszkiem byłabym jak bawłanek. Podobają mi się Twoje spodnie, idealne dla Twojej figury i kolor torebki jest cudny. Wesołych Świąt Adriana Style

    OdpowiedzUsuń
  23. Feluś jest przesłodki!!!! To naprawdę najcudniejsze futerko na świecie;D
    Ale, to z grzbietu Twego też mi się podoba i to bardzo!!!;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Trafiłam przypadkiem, ale podoba mi się! :)
    Kotek cudowny!

    Dodałam do obserwowanych - inspirujesz. ♥

    OdpowiedzUsuń
  25. Jaki słodziak! Kocham koty, Twój jest cudowny!
    pięknie się prezentujesz i Ty Kochana :)
    Wesołych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Grazynko,mysle ,ze nawet jesli ktos nie kochal futer to po twoim poscie pokocha :)) Wygladasz fenomenalnie i w wersji klasycznej i tej asymetrycznej:) Poza tym to co pod futrem tez cudne :) Pozdrawiam serdecznie i zycze szczesliwych swiat :)Renata

    OdpowiedzUsuń
  27. piękne futerko:) zarówno to prawdziwe jak i sztuczne:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. Świetne futerko, super w nim wyglądasz. Kotek uroczy...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło gdy zostawisz po sobie jakiś ślad. Jeśli spodobał Ci się mój blog zapraszam do obserwowania. Z góry dziękuję za wszystkie komentarze :-)
Konstruktywna krytyka mile widziana.

Nie biorę ( już) udziału w nominacjach. Tych którzy chcą mnie o coś zapytać, proszę na maila. Chętnie odpowiem :-))