środa, 17 września 2014

Weekend w Budapeszcie (2)







Coroczne  wrześniowe wycieczki są już tradycją w mojej pracy. Wspólnie z dziewczynami udało mi się zwiedzić:  Rzym, Paryż, Barcelonę, Pragę, Drezno i Szwajcarię Saksońską, Transylwanię , a w ostatni weekend Budapeszt i okolice. Była to  moja kolejna wizyta w tym mieście. Ostatnio odwiedziłam go rok temu  klik. Budapeszt jest niesamowity i według mnie  klimatem przypomina Pragę.   Trzy dni minęły  bardzo szybko ale tak to jest w dobrym towarzystwie :-).  Zapraszam do oglądania:-)


Zwiedzałyśmy...












 Imprezowałyśmy...





Jadłyśmy...






Odwiedziłyśmy Muzeum marcepana...


 Podziwiałyśmy  marcepanowe dzieła sztuki…













Dobry humor dopisywał   cały czas…



46 komentarzy:

  1. Piękne zdjęcia i widać jak dobrze się bawiłyście !!! Takie wycieczki, wyjazdy w "babskim" gronie są niezastąpione, dają chwile oderwania i wytchnienia od codzienności:)))
    Super !!!
    Pozdrawiam Cię serdecznie i czekam na wizytę u mnie...:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł , taka wycieczka w innym niż rodzinnym towarzystwie . a Budapeszt jest świetnym miejscem . Bardzo pozytywne zdjecia .
    Nieco przefotoszopowane , ale te chmurzyska robię groźne przez to wrażenie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam te babskie wycieczki :-) Użycie fotoszopa było świadome i z premedytacją:-) Miało być inaczej, bo to inny post. Pogoda była pochmurna przez prawie cały weekend, a temperatura w granicach 20 stopni.

      Usuń
  3. Ale piękne zdjęcia i te chmury takiego uroku dodają !
    Takie wyjazdy z koleżankami są super :)

    OdpowiedzUsuń
  4. zazdroszczę wycieczki! pięknie wyglądasz.. cudne zdjęcia na tle miasta i tych chmur!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Grazynko! Jwietne miejsce wybralyscie na babskie zwiedzanie;) Piekne miasto, super miejsca - zwlaszcza te marcepanowe cuda!!!
    Fajnie pokazalas klimat miejsca zmieniajac fotki. Bardzo mi sie podoba, zwlaszcza te groznie wygladajace chmurzyska:)
    Pozdrawiam. Anka

    OdpowiedzUsuń
  6. Zachwycające zdjęcia! Super wycieczka.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wybieram się od kilku lat, zawsze Węgry tylko przejazdem, a klimat austrowęgierski mi się podoba, więc zawsze sobie obiecuję, że muszę wrócić na porządne zwiedzanie stolicy. Chociaż mam nieco traumatyczne wspomnienia z tego kraju :) :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudnie!
    Chętnie wróciłabym do Budapesztu:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Budapeszt to miasto którego nie udało mi się jeszcze zwiedzić ale bardzo bym chciała i mam nadzieję że niedługo mi się uda!! Masz świetną ekipę super babeczek, widać że bombowo się bawiłyście:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne zdjęcia, zazdroszczę wyjazdu Grażynko! Byłam w Budapeszcie w dzieciństwie i z chęcią pojechałabym raz jeszcze!

    OdpowiedzUsuń
  11. jakie piękne zdjęcia, zachwycam się i zazdroszczę :) nigdy nie byłam w budapeszcie... ale wszystko do nadrobienia :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kurczę, a ja o takim babskim wyjeździe już tak dłuuuugo marzę, a ciężko zgrać się urlopami choćby właśnie na te 3 dni :( Super wyjazd, widać, że świetnie się bawiłyście :)
    A marcepan uwielbiam, bo to był taki do jedzenia prawda? :) hehe
    miłego dnia kochana :) Daria

    OdpowiedzUsuń
  13. uwielbiam budapeszt a w takim typowo babskim gronie tym fajniej się zwiedza!
    świetne zdjęcia, widać, że bawiłyście się doskonale. ;)

    pozdrawiam cieplutko!
    jesuswannatouchme.
    <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Super!!!! A jakie ładne zdjęcia :D!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Piekna wycieczka i super zdjecia. Zabytki wspaniale, mieliscie co zwiedzac!! Humor dopisywal, a to bardzo wazne!! Meblki z marcepanu cudowne!! Bardzo mi sie podobaja!! Pozdrawiam serdecznie Grazynko i wiecej takich wspanialych wycieczek Ci zycze:):)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ależ tam pięknie:)))widać że świetnie się bawicie:))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  17. Podróżować jest bosko ! Podziwiam piękne zdjęcia :)))

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetne zdjęcia! Te "burzowe" z Twoją burzą rudych włosów - genialne!!
    Zdecydowanie przypadł mi do gustu look z zielonym spodniami i botkami (swoją drogą, skąd?).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :-) Spodnie - C&A, buty - New Yorker z ubiegłego sezonu.

      Usuń
  19. świetnie podrasowane te zdjęcia,podoba mi się :)
    a ,ze zwolenniczką babskich imprez jestem to wiesz,ja z moimi laskami wyjeżdżam najdłużej na jeden dzień i do domu. Zdradź jak organizujecie taki wypad,same czy biuro podrózy ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba mało precyzyjnie to napisałam. To wycieczka z pracy w ramach funduszu socjalnego. Ludzi jeździ o wiele więcej ale my mamy stałą grupę i trzymamy się razem.

      Usuń
  20. Magiczne fotki :-) Może i ja kiedyś będę mieć okazję zwiedzić to piękne miasto :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zachwycające zdjęcia. Ciągle mijam Budapeszt, ale znów dzięki Tobie widzę, że warto go zwiedzić.
    No i faktycznie przypomina trochę Pragę. Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetne fotki - fajne, wypadowe stylizacje. Po uśmiechach widać, że wycieczka była udana.
    Pozdrawiam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Rany! Ale ekstra wycieczka! Fajny macie zwyczaj! Ta wyprawa do Transylwania musiała być ciekawa;))
    Foty fajowe!!! Ta z chmurami szczególnie:D
    Pozdrawiam babeczki!!!

    OdpowiedzUsuń
  24. Taki wyjazd, to świetna sprawa:))
    Cudne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  25. Świetne zdjęcia, a pierwsze w szczególności :-)

    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  26. Fajnie przerobione zdjęcia, aż biją po oczach te kolory, Grażynko tylko pozazdrościć świetnych wypadów i zgranej ekipy, spotkanie z babeczkami są niezastąpione, piękny Budapeszt, byłam tam ze 25 lat temu, pozdrawiam Babooshka

    OdpowiedzUsuń
  27. a kto taki talent graficzny posiada?Piękne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Program do obróbki zdjęć :-)Mało z niego korzystam ale tutaj chciałam podkreślić pochmurną ale jednocześnie wyjątkowo piękną aurę :-)

      Usuń
  28. Przepiękne zdjęcia! Najbardziej podoba mi się to, na którym jesteś w granatowej bluzce i "futrzaczku" a za Tobą czarne chmury. Coś wspaniałego!

    OdpowiedzUsuń
  29. Przepiękne zdjęcia! :)

    http://suzzue.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo lubię Budapeszt, ale dawno tam nie byłam. Piękne zdjęcia i cudowna wycieczka :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ale mam ochotę pozwiedzać, pobawić się tak bez dzieci ;))

    OdpowiedzUsuń
  32. Wspaniałe są takie wycieczki z koleżankami!!! :)
    Bajeczne zdjęcia !!! :)
    _________________________________
    www.stylowo40.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  33. o jejku zazdtroszcze! ;) Bylam w Budapeszcie ale to juz kilka lat temu ;)

    Wiolka-blog KLIK

    OdpowiedzUsuń
  34. wspaniale korzystałaś z tych wolnych chwil, na maksa :) całą soba ! brawo!

    OdpowiedzUsuń
  35. lubię takie relację, atmosfera na zdjęciach się udziela :)
    Budapeszt jest przepiękny.

    OdpowiedzUsuń
  36. podziwiam marcepanowe mebelki - cudo <3
    a pierwsze fotki przez te chmurzyska - takie
    groźne, baśniowe, klimatyczne...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło gdy zostawisz po sobie jakiś ślad. Jeśli spodobał Ci się mój blog zapraszam do obserwowania. Z góry dziękuję za wszystkie komentarze :-)
Konstruktywna krytyka mile widziana.

Nie biorę ( już) udziału w nominacjach. Tych którzy chcą mnie o coś zapytać, proszę na maila. Chętnie odpowiem :-))