piątek, 15 listopada 2013

Lubicie i chcecie testować nowe produkty? Jeśli tak, to zapraszam.

Dzisiaj trochę nietypowy post ale myślę, że dla wielu osób  będzie on interesujący.
 Ostatnio  zostałam zaproszone do pewnego projektu, którego celem jest  przetestowanie elektrycznej szczoteczki Oral-B Professional  Care 500. Zanim    napiszę   kilka  słów o samej szczoteczce chcę zaznajomić   Was  z ogólnymi informacjami o TRND-  czyli o jednej z największych  na świecie społeczności marketingowej. Przynależność do niej daje możliwości testowania najnowszych produktów  wchodzących na  rynek bardzo znanych marek ( kosmetyki, sprzęt  elektroniczny,  gumy do żucia itp). Zaznaczyć  trzeba, że głównym celem takiego projektu nie  jest   reklama, ale to  by przetestować produkt i szczerze  wypowiedzieć się na jego temat. Uczestnik otrzymuje nieodpłatnie  pełnowartościowy produkt, oraz próbki produktu, z którymi może  podzielić się ze znajomymi i później zebrać opinię o produkcie. Jak dokładnie  działa projekt TRND znajdziecie TUTAJ.  Tak więc jeśli  ktoś  z Was  chce dołączyć  do nadchodzących projektów, to podaję   adres do  rejestracji  TRND. Warto...:-)))

Teraz  kilka  moich spostrzeżeń dotyczących  elektrycznej szczoteczki Oral-B Professional Care 500.
Dużo słyszałam o zaletach szczoteczek elektrycznych ale dopiero teraz mam okazję przekonać się o tym. Do tej pory używałam  szczoteczki tradycyjnej.
Szczoteczka  jest wykonana estetycznie . Jest  lekka i nie pracuje  głośno. Posiada system kontroli  nacisku   co w praktyce oznacza, że jeśli zęby szczotkujemy zbyt mocno szczoteczka sama automatycznie zaczyna delikatniej pracować. Posada także  wbudowany  sygnalizator, który przypomina nam o konieczności   czyszczenia  zębów przez 2 minuty. Jeśli chodzi o  sam efekt  czyszczenia zębów, to jest znakomity. Doskonale usuwa płytkę nazębną, która jak wiemy nieusuwana  dokładnie twardniej i zamienia się w kamień  nazębny.
Teraz  jeszcze kilka spostrzeżeń  na tema  tego co można  by zmienić  na lepsze:
Szczoteczka  bardzo długo  się  ładuje nawet do 24 godz. ( wystarcza na 7 dni przy ożywaniu jej dwa razy dziennie.)  Brakuje mi  etui tak  aby  można  ją  było zabrać ze sobą w  podróż. Można  by  też pomyśleć o  dodatkowej, stabilnej podstawce. Jest podstawka ale  razem z  kablem do ładowania co nie zawsze jest  wygodne  gdy szczoteczka  stoi na półeczce ( kabel zajmuje  niepotrzebnie miejsce ).


Poniżej kilka zdjęć :-)












26 komentarzy:

  1. Kochana z miłą chęcią nominuję Cię do LIEBSTER BLOG AWARD:) Zasługujesz na niego wyjątkowo, bo to, co robisz na swoim blogu, jest dla mnie mega inspiracją, a Twoje zestawy absolutnie trafiają w mój gust, dlatego tym bardziej z miłą chęcią poczytam odpowiedzi na zadane przeze mnie pytania :) Szczegóły na moim blogu :) Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mój blog Ci się podoba i dziękuję za wyróżnienie. Już kilka razy odpowiadałam na rożne pytania z racji nominowania , a ostatnio jeden post wcześniej :-))))

      Usuń
  2. Fajny kolor włosów masz :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie do komentowania i obserwowania :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę, że już wyzdrowiałaś. To dobrze. Używam takiej szczoteczki od lat i bardzo sobie chwalę. Rozumiem, że chodzi o przetestowanie ale nie oszukujmy się, głównym powodem, dla którego producent daje je blogerom to jednak reklama tego produktu wśród Twoich czytelników. Właściwie to powinni Ci za nią zapłacić.Serdecznie pozdrawiam.http://balakier-style.pl/.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciężko pracuję już od wtorku i o chorobie musiałam zapomnieć:-)
      Jeśli chodzi o projekt, to trnd jest społecznością marketingową więc raczej byłoby dziwne gdyby nie łączyło się to z reklamą. Różnica polega na tym, że dostając produkt w tym projekcie nikt nie oczekuje od Ciebie bezpodstawnego zachwalania go. Masz go testować , co wiąże się z przesyłaniem raportów, uwag i opinii. W tym konkretnym projekcie bierze udział 2.000 osób i nie są to sami blogerzy, przypuszczam, że jest ich znikoma ilość. To, że zrobiłam post o projekcie jest moją dobrowolną decyzją i nikt nawet nie zasugerował, że powinnam to zrobić. Co do zapłaty za reklamę ( bo z pewnością w jakimś stopniu post nią jest) w większości projektów testowany produkt można zatrzymać i to dla mnie jest wystarczającą gratyfikacją :-). Zachęcam do szczegółowego zapoznania się jak działa projekt trnd, to wyjaśni wiele wątpliwości. Pozdrawiam :-))

      Usuń
    2. Dziękuję za wyjaśnienie.Nie interesuje mnie taka forma współpracy, więc nie będę się "wgryzała" w temat. Życzę powodzenia.

      Usuń
  4. Lubię testować różne nowinki,ale co do szczoteczek to jednak chyba jestem tradycjonalistką albo nie spotkałam idealnej elektrycznej;)

    pozdrawiam i życzę miłego weekendu

    OdpowiedzUsuń
  5. świetne są te szczoteczki :) ale tego modelu jeszcze nie widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. też mam szczoteczkę elektryczną tej firmy i jestem bardzo zadowolona ")

    OdpowiedzUsuń
  7. od paru lat używam szczoteczkę elektryczna i juą nigdy nie zamienię jej na zwykłą :)
    A ta społeczność to fajna sprawa, w wolnej chwili zajrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja od chyba 15 lat uzywam tej szczoteczki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja kiedyś miałam elektryczną szczotkę, ale nie z oral-b i nie sprawdziła się w ogóle, miała dla mnie zbyt dużą główkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja od kilku lat próbuję kupić elektryczną szczoteczkę, ale umyka mi to jakoś i cały czas używam tradycyjnej. Zazdroszczę ci zaproszenia do udziału w wypróbowaniu takiego cacka :- )
    super!
    pozdrawiam,Monia

    OdpowiedzUsuń
  11. mam tą szczoteczkę i jestem bardzo zadowolona ! świetny blog :)
    Mam do Ciebie prośbę o kliknięcie u mnie w Sheinside ,będę bardzo wdzięczna :)
    Obserwujemy? Ja jestem chętna,daj znać u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Po twoim poście i komentarzach chyba zdecyduje się na zakup takiej szczoteczki :) (choć to nie reklama :D).

    OdpowiedzUsuń
  13. oo zawsze marzylam o szczoteczce elektrycznej :)

    OdpowiedzUsuń
  14. fajne fajne ;)
    bardzo podoba mi się twoja fryzurka ;*
    Pozdrawiam
    zapraszam na nowy post.

    OdpowiedzUsuń
  15. gratuluję dostania się do testów, mi się niestety nie poszczęściło
    Masz śliczny kolor włosów
    Zapraszam do wzajemnej obserwacji
    Pozdrawiam
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja nie mogę się przekonać do szczoteczki elektrycznej:to co napisałaś brzmi zachęcająco:)))Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja używam tradycyjnej ale może się przekonam...pozdrawiam Grażynko...

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja też używam tradycyjnej. Kiedyś tam próbowałam elektrycznej ale nie była dobra. Być może spróbuję z tym testowaniem...
    Pozdrawiam cieplutko :):):)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło gdy zostawisz po sobie jakiś ślad. Jeśli spodobał Ci się mój blog zapraszam do obserwowania. Z góry dziękuję za wszystkie komentarze :-)
Konstruktywna krytyka mile widziana.

Nie biorę ( już) udziału w nominacjach. Tych którzy chcą mnie o coś zapytać, proszę na maila. Chętnie odpowiem :-))