środa, 27 listopada 2013

Zamiana ról

Dzisiaj w roli głównej spódniczka, a w zasadzie to sukienka. Praktyczność noszenia  ciuchów polega na tym  by umieć  nosić daną rzecz   na kilka sposobów. Taka sukienka nadaje się do tego idealnie.   Założyłam na  nią cienki, czarny sweterek, dobrałam kryjące rajstopy i kozaki na wysokim obcasie. Czarny, pikowany płaszczy  nadał całości elegancji. Oczywiście muszę  wspomnieć o naszyjniku ponieważ identyczny jest do wygrania w moim konkursie TUTAJ. Zapraszam serdecznie :-)














 Tutaj sukienka w całej okazałości.




niedziela, 24 listopada 2013

Na boczny tor...


Bez obaw. U mnie  wszystko w porządku. Nie poszłam w odstawkę ( jeszcze) :-)
Tytuł, to taka mała zmyłka.  Tak jak w tabloidach - szumny tytuł, a w środku... zwyklak :-).


 Teraz do rzeczy:

Niestety, tak jak większości  z Was  dokucza mi  brak  czasu i słońca na robienie zdjęć. Dzień jest tak  krótki, że  gdy wychodzę z pracy,  zanim dotrę do domu już jest ciemno. Na zdjęcia pozostaje mi tylko sobota i  niedziela. Więc dzisiaj sobotni, bardzo prosty zestaw:-)

Kożuszek - Gap
Sweter- H&M
Spodnie - C&A
Buty - Venezia 
Okulary-Firmoo
Szalik( dwustronny) - nie  pamiętam gdzie kupiłam
















Przypominam o konkursie. Do wygrania elegancki naszyjnik. 
Zapraszam  tutaj :-)






czwartek, 21 listopada 2013

KONKURS !



Już powoli wszyscy rozglądamy się za prezentami dla naszych najbliższych i dla siebie :-)
Z tej okazji przygotowałam dla Was konkurs, a w nim do wygrania piękny naszyjnik.








Co trzeba zrobić? Proste:

1. Zostać ( lub być) publicznym obserwatorem mojego bloga.
2. Polubić Nieco Starszą Dziewczynę  na FB  TUTAJ
3. Udostępnić zdjęcie konkursowe na swoim FB
4. Zostawić pod tym postem konkursowym swój adres  email i napisać jako kto lubisz na FB.


Konkurs trwa od dzisiaj do 6 grudnia 2013  włącznie.
Ogłoszenie wyników 7 grudnia wieczorem na FB

Zachęcam do  udziału w konkursie, warto - naszyjnik jest śliczny. 





poniedziałek, 18 listopada 2013

Stary, dobry jeans




Dzisiaj  jeansowy total look. Przełamałam go kamizelką w  czerwoną kratkę i czerwoną  torbą  XL.Taki sobie  zestaw na dzień wolny od pracy:-)

Jeansowe spodnie - Wrangler
Jeansowa kurtka - Zara
Jeansowa koszula - Allegro
Torba - Atmosphere
Buty - Reserved
Kamizelka - Tommy Hilfiger ( do sprzedania  na moim allegro  tutaj )


Zapraszam także na inne moje aukcje.
















piątek, 15 listopada 2013

Lubicie i chcecie testować nowe produkty? Jeśli tak, to zapraszam.

Dzisiaj trochę nietypowy post ale myślę, że dla wielu osób  będzie on interesujący.
 Ostatnio  zostałam zaproszone do pewnego projektu, którego celem jest  przetestowanie elektrycznej szczoteczki Oral-B Professional  Care 500. Zanim    napiszę   kilka  słów o samej szczoteczce chcę zaznajomić   Was  z ogólnymi informacjami o TRND-  czyli o jednej z największych  na świecie społeczności marketingowej. Przynależność do niej daje możliwości testowania najnowszych produktów  wchodzących na  rynek bardzo znanych marek ( kosmetyki, sprzęt  elektroniczny,  gumy do żucia itp). Zaznaczyć  trzeba, że głównym celem takiego projektu nie  jest   reklama, ale to  by przetestować produkt i szczerze  wypowiedzieć się na jego temat. Uczestnik otrzymuje nieodpłatnie  pełnowartościowy produkt, oraz próbki produktu, z którymi może  podzielić się ze znajomymi i później zebrać opinię o produkcie. Jak dokładnie  działa projekt TRND znajdziecie TUTAJ.  Tak więc jeśli  ktoś  z Was  chce dołączyć  do nadchodzących projektów, to podaję   adres do  rejestracji  TRND. Warto...:-)))

Teraz  kilka  moich spostrzeżeń dotyczących  elektrycznej szczoteczki Oral-B Professional Care 500.
Dużo słyszałam o zaletach szczoteczek elektrycznych ale dopiero teraz mam okazję przekonać się o tym. Do tej pory używałam  szczoteczki tradycyjnej.
Szczoteczka  jest wykonana estetycznie . Jest  lekka i nie pracuje  głośno. Posiada system kontroli  nacisku   co w praktyce oznacza, że jeśli zęby szczotkujemy zbyt mocno szczoteczka sama automatycznie zaczyna delikatniej pracować. Posada także  wbudowany  sygnalizator, który przypomina nam o konieczności   czyszczenia  zębów przez 2 minuty. Jeśli chodzi o  sam efekt  czyszczenia zębów, to jest znakomity. Doskonale usuwa płytkę nazębną, która jak wiemy nieusuwana  dokładnie twardniej i zamienia się w kamień  nazębny.
Teraz  jeszcze kilka spostrzeżeń  na tema  tego co można  by zmienić  na lepsze:
Szczoteczka  bardzo długo  się  ładuje nawet do 24 godz. ( wystarcza na 7 dni przy ożywaniu jej dwa razy dziennie.)  Brakuje mi  etui tak  aby  można  ją  było zabrać ze sobą w  podróż. Można  by  też pomyśleć o  dodatkowej, stabilnej podstawce. Jest podstawka ale  razem z  kablem do ładowania co nie zawsze jest  wygodne  gdy szczoteczka  stoi na półeczce ( kabel zajmuje  niepotrzebnie miejsce ).


Poniżej kilka zdjęć :-)












wtorek, 12 listopada 2013

Dzieci rosną, latka lecą...

Nie wiem jak Wy ale ja choć dokładnie wiem, że jestem po  czterdziestce,  rzadko  zastanawiam się nad  tym  ile mam lat. ( czyt. przypominam  sobie).  W  głowie ciągłe   jesteśmy młodzi i tam się nie starzejemy. Niejedną zwariowaną  rzecz bylibyśmy w stanie jeszcze zrobić :-) Oczywiście to, że się zmieniam dostrzegam w lustrze, tego nie  da się ukryć. Tu zmarszczka, tam następna i kontur twarzy już nie ten :-))) , a jak się ma trochę szczęścia i jest się  fotogenicznym, to i na zdjęciach  człowiek parę lat młodszy :-))).  Ale tak naprawdę to, że czas upływa widać właśnie po  dzieciach...  Też tak  macie ??

Dzisiaj gościnnie  mój syn Michał. Aż buzia mi się otworzyła ze zdumienia kiedy na pytanie "zrobisz  sobie ze mną zdjęcie na blog?""padło krótkie " Tak". ( nawet aparat na zębach nie był przeszkodą...) Byłam pewna, że odpowiedź  zabrzmi : ZWARIOWAŁAŚ !!! 

mama:

Sweter - Zara
Spodnie - Massimo Dutti
Czerwona bluzka i komin - C&A
Buty -Stifbut
Torba- eBay
Okulary - Firmoo


synek ;-)

Kurtka ( dwustronna) - Pull & Bear
Spodnie - Cubus 
Buty - Nike